Zmiany, zgodnie z założeniami autorów ustawy nowelizującej, miały służyć usprawnieniu i przyspieszeniu procedur administracyjnych, a także stworzeniu ram dla bardziej partnerskich relacji pomiędzy obywatelami (czy szerzej, wnioskodawcami w postępowaniach administracyjnych), a administracją. Czy można zatem spodziewać się radykalnej zmiany praktyki organu – ministra zdrowia w postępowaniach refundacyjnych, którym dotychczas zarzucano m.in. przewlekłość skutkującą długim czasem oczekiwania pacjentów na zrefundowanie leku, a także (a może przede wszystkim) mało partnerskie traktowanie wnioskodawców w tych postępowaniach przez organ?
Przynajmniej kilka ze zmian w przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego daje nadzieję na szybsze i łatwiejsze wprowadzanie leków na wykazy refundacyjne. Po pierwsze, szereg nowych przepisów Kpa rzeczywiście służy usprawnieniu i przyspieszeniu postępowań administracyjnych. Przykładowo, obecnie w sprawach refundacyjnych złożenie skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego od niekorzystnej dla strony decyzji ministra zdrowia musi być poprzedzone wnioskiem do tego samego ministra o ponowne rozpatrzenie sprawy. Ta teoretycznie druga instancja w postępowaniu refundacyjnym jest najczęściej fikcją, trudno bowiem oczekiwać, że organ, który poprzednio rozstrzygał sprawę, przy ponownym jej rozpoznaniu zadecyduje inaczej, niż poprzednio. W dodatku w postępowaniach refundacyjnych Minister Zdrowia stosował dotychczas kontrowersyjną interpretację przepisów, zgodnie z którą w postępowaniu odwoławczym nie przeprowadza się na nowo postępowania dowodowego, a stronie nie przysługuje prawo do modyfikacji swojego stanowiska wyrażonego we wniosku. Po nowelizacji Kpa ten fikcyjny etap postępowania będzie można pominąć i od razu zwrócić się o rozpoznanie sprawy do sądu administracyjnego.
Z drugiej strony, być może negatywnych rozstrzygnięć w sprawach refundacyjnych będzie mniej, ponieważ nowelizacja Kpa wprowadziła obowiązek wskazania stronie przez organ (jeszcze przed wydaniem decyzji, łącznie z informacją o prawie wypowiedzenia się co do zebranych w sprawie dowodów, materiałów i żądań) przesłanek zależnych od strony, które nie zostały na dzień wysłania informacji spełnione lub wykazane, co może skutkować wydaniem decyzji niezgodnej z żądaniem strony. Innymi słowy, organ powinien uprzedzić stronę, że sprawa może zakończyć się decyzją odmowną, jeżeli strona nie złoży dodatkowych dowodów lub wyjaśnień i wskazać, czego mają dotyczyć te nowe dowody lub wyjaśnienia.
Niezależnie od powyższych, bardziej szczegółowych kwestii nowelizacja Kodeksu postępowania administracyjnego uwzględniła także zmiany ogólnych zasad prowadzenia postępowań administracyjnych, które powinny przyczynić się do bardziej bezstronnego i transparentnego rozstrzygania spraw. W szczególności, do zasady prowadzenia postępowań w sposób budzący zaufanie uczestników postępowania do władzy publicznej dodano wymóg, zgodnie z którym organy administracji publicznej w prowadzonych postępowaniach mają kierować się zasadami proporcjonalności, bezstronności i równego traktowania. A ponadto organy administracji publicznej bez uzasadnionej przyczyny nie będą już mogły odstąpić od utrwalonej praktyki rozstrzygania spraw w takim samym stanie faktycznym i prawnym. Oczywiście przełożenie tych zasad na realia spraw refundacyjnych nie będzie łatwe, ponieważ Minister Zdrowia każdy wniosek o refundację traktuje indywidualnie i w każdym przypadku może uznać, że szczegółowe okoliczności dotyczące tego wniosku są nieco odmienne od tych odnoszących się do wniosków uprzednio rozstrzygniętych; niemniej, w przypadku oczywistego braku bezstronności i nierównego traktowania podmiotów przez organ będzie można powołać się na naruszenie przepisów Kpa.
Powyższe i inne zmiany w procedurze administracyjnej, które weszły w życie ubiegłym miesiącu, są z pewnością szansą na usprawnienie postępowań, nie tylko refundacyjnych; natomiast to, czy szansa zostanie należycie wykorzystana i czy praktyka rozstrzygania wniosków refundacyjnych istotnie się zmieni, zależy w dużym stopniu od organu – ministra zdrowia.