Na konferencji prasowej minister zdrowia przedstawił nowe zasady finansowania POZ. Czy lekarze mają się z czego cieszyć?
Minister przypomniał, że od 2008 r. lekarze mają niezmienioną stawkę kapitacyjną w wysokości 96 zł, a lekarze wielokrotnie prosili o jej podwyższenie. W 2013 r. na lekarzy rodzinnych MZ wydało 5,2 mld zł. Ministerstwo Zdrowia podwyższy od 2015 r. stawkę kapitacyjną o 40 zł, czyli z 96 zł do 136 zł. Jak podkreślał minister to dużo, bo średnio lekarz rodzinny ma 2000 pacjentów.
- Zależy nam, by wykonywać badania. 136 zł to stawka podstawowa. Jeśli lekarz będzie wykonywał diagnostykę, stawka będzie wyższa. Zbudowaliśmy 3 poziomy finansowania. Ten, kto będzie dobrze diagnozował, będzie miał jeszcze wyższą stawkę. System motywacyjny ma zachęcić finansowo lekarzy, którzy będą dbali o pacjentów.
W sumie od 2015 r. zwiększy się finansowanie lekarzy rodzinnych o 800 mln zł. W 2014 .r - 5,2 mld, w 2015 r. 6 mld.
Minister powiedział, że decyzja została podjęta na podstawie ankiet, na które odpowiedziało 1266 przychodni - Prowadzimy dialog z przychodniami i lekarzami, a nie z przedstawicielami organizacji. 65 proc. wybrało system motywacyjny -mówił minister. Dodatkowo MZ przeznaczy 80 mln zł na kartę pacjenta onkologicznego - czyli lekarz dostanie około 50 zł za wypisanie karty.
Minister zapewnił, że pacjent onkologiczny nie będzie miał pierwszeństwa w kolejce przed innymi pacjentami. Pacjenci onkologiczni nie będą limitowani. Arłukowicz dodał, że szpitale mają moce przerobowe, bo do tej pory pracowały w systemie limitowym.
Zarząd Federacji Porozumienie Zielonogórskie zapowiedział, że na zaproponowanych przez MZ warunkach nie podpisze kontraktów na 2015 r. Bartosz Arłukowicz powtarzał kilka razy, że nie wyobraża sobie, że lekarze nie podpiszą umowy, skoro będzie większa stawka kapitacyjna.
Jednak szef resortu zdrowia nie ma planu awaryjnego gdyby jednak do takiej sytuacji doszło.
Przeczytaj również: Pakiet onkologiczny to pole minowe
