Rak prostaty wspiął się w brytyjskim rankingu najbardziej zabójczych nowotworów na miejsce trzecie (po raku płuca i jelita grubego) – wynika z danych opublikowanych przez Prostate Cancer UK. Z powodu raka stercza ginie obecnie na Wyspach jeden mężczyzna co 45 minut. Rocznie to 11 819 zgonów. Rak piersi zabija 11 442 Brytyjek na rok.
Od 1999 r. wskaźnik zgonów na raka piersi w UK systematycznie się zmniejsza. To zasługa badań przesiewowych oraz ogromnych inwestycji w nowe metody terapii. Tego samego nie można powiedzieć o raku prostaty. Choć i w tym przypadku obserwujemy niezaprzeczalny postęp, sama liczba prac naukowych dotyczących raka piersi jest ponad dwukrotnie wyższa niż tych na temat raka prostaty.
Wzrost liczby mężczyzn umierających na raka gruczołu krokowego to jednak przede wszystkim efekt starzenia się populacji. Z punktu widzenia indywidualnego chorego, sytuacja wygląda znacznie lepiej niż ćwierć wieku temu – w latach 90. szanse na przeżycie 10 lub więcej lat od zdiagnozowania tego nowotworu były 2,5 razy mniejsze niż obecnie.
Według wyliczeń ekspertów z Prostate Cancer UK, brytyjskie badania nad rakiem prostaty potrzebują inwestycji w wysokości ok. 120 mln funtów w ciągu najbliższych 8 lat, aby do 2026 roku udało się zmniejszyć liczbę zgonów z powodu tego nowotworu o połowę.
Źródło: Pharma Times