Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Grzesiowski: Trzeba karać tych, którzy szerzą propagandę antyszczepionkową

MedExpress Team

Alicja Dusza

Opublikowano 9 marca 2015 07:00

Grzesiowski: Trzeba karać tych, którzy szerzą propagandę antyszczepionkową - Obrazek nagłówka
Jak? O tym z dr. Pawłem Grzesiowskim, specjalistą od szczepień rozmawia Alicja Dusza.

dr n. med. Paweł Grzesiowski

Czy powinniśmy obawiać się odry i jak walczyć z ruchami antyszczepionkowymi? O tym z dr. Pawłem Grzesiowskim specjalistą od szczepień rozmawia Alicja Dusza.

W ciągu dwóch tygodni w Polsce odnotowano kilka przypadków odry. Czy w związku ze znacznie zwiększoną liczbą chorych dzieci w Niemczech mamy powody do niepokoju?

Powód do niepokoju jeśli chodzi o choroby zakaźne jest zawsze. Dlatego, że każdy przypadek choroby zakaźnej, która już była uznana za wyeliminowaną, czy przynajmniej była pod  ścisłą kontrolą, a pojawiła się,  jest porażką systemu i jednocześnie zagrożeniem zdrowia dla innych osób. Pamiętajmy, że mimo szczepienia czy przechorowania choroby zakaźnej, można zachorować kolejny raz, jeśli jesteśmy wystawieni na intensywną dawkę wirusa czy bakterię. Osoby, które przechorowały w dzieciństwie np. ospę wietrzną mogą w wieku np. sześćdziesięciu czy siedemdziesięciu lat mieć podobne objawy, czy zachorować na półpasiec. Więc, każde zachorowanie na chorobę zakaźną rozprzestrzeniającą się drogą kropelkowo-powietrzną jest dla nas potencjalnym zagrożeniem. Zagrożeniem znacznie większym niż wirus Ebola, który wydaje się tak potwornie niebezpiecznym. Jednak realne ryzyko przeniesienia eboli do Polski jest praktycznie zerowe, natomiast, pojawienie się epidemii odry, na skutek rosnących zachorowań w Niemczech, jest bardzo realne.

Kto jest winny takiej sytuacji? Rodzice, którzy nie chcą szczepić dzieci?

Trudno jest tu mówić o winie i odpowiedzialności. Myślę, że wielu rodziców podejmujących decyzję o nieszczepieniu swoich dzieci, nie zdaje sobie sprawy, co grozi ich dzieciom, a w efekcie społeczeństwu. Wielu z nich uważa, że ich nieszczepione dzieci nie zachorują. Gdybyśmy tych rodziców w teście zapytali: "czy uważasz, że twoje dziecko zachoruje, bo go nie zaszczepiłeś"? Odpowiedzą: "nie zachoruje". Uważają, że dzieci nie zachorują, bo mają w domu dobre warunki, czysto i dziecko nie chodzi do przedszkola. Myślenie jest takie, że niezaszczepienie nie spowoduje choroby i powikłań. To właśnie teraz odczuwamy. Mamy sporadyczne przypadki śmiertelne, a przede wszystkim nieuchronnie dochodzi do zachorowań osób nieszczepionych. W ich przypadku to tylko kwestia czasu, że do takiego zachorowania dojdzie. Pytanie, tylko kiedy zachorują, bo dojdzie do tego na pewno.

Czy powinniśmy surowiej karać rodziców, którzy nie szczepią dzieci? W ubiegłym roku ukarano bodajże 12 osób kwotą kilkuset złotych właśnie za to, że nie chciały szczepić swoich dzieci.

Gdybyśmy chcieli za to karać, to powinniśmy również karać za palenie czy nadużywanie alkoholu. Nie można wyjąć szczepień z systemu zdrowia publicznego. Jeśli uznamy pewne zachowania za ryzykowne i ich autorów mielibyśmy karać i mieliby oni ponosić za nie odpowiedzialność, to w porządku, to włączmy w to również szczepienia.

Ale jeśli szczepienia mają być jedynym ryzykownym zachowaniem, który będziemy karać, czyli nieszczepiących rodziców będziemy karać grzywnami, ale palących w np. środowisku dzieci, czy nadużywających alkoholu nie będziemy karać, to pojawi się pytanie, dlaczego jest to tak bardzo niebezpieczne skoro inne zjawiska są równie niebezpieczne. Moim zdaniem powinniśmy budować przede wszystkim świadomość, edukować i jeszcze raz edukować. Potem myśleć, o karaniu i to raczej nie rodziców, którzy uwierzyli w propagandę antyszczepionkową, tylko tych, którzy ją szerzą. Dlaczego istnieją w Polsce takie stowarzyszenia, które w statusie mają zapisane poglądy antyszczepionkowe? Wystarczy takie znaleźć w Internecie. Jeśli my dopuszczamy do tego, by szerzono propagandę antyszczepionkową bezkarnie, to mamy tego efekty. Ludzie w to wierzą i nie będą szczepić swoich dzieci.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także