Przed niespełna tygodniem Ministerstwo Zdrowia przedstawiało, podczas posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia, plany zmian w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego. Mówiono, między innymi, o dwuosobowych zespołach RM. Pojawił się też, wywołany przez posłów, temat bezpieczeństwa – ale raczej na marginesie dyskusji. Nie minęło nawet sto godzin i rzeczywistość boleśnie zweryfikowała nie tyle plany, co priorytety w tym obszarze.
Śmierć ratownika medycznego, ugodzonego nożem podczas interwencji – i to przez pacjenta, który sam wezwał karetkę wpisuje się w trwające od lat starania ratowników medycznych nie tyle o poprawę warunków bezpieczeństwa wykonywania tego zawodu, ale w ogóle o zwrócenie uwagi decydentów na istniejący problem. W sferze deklaracji oczywiście można mówić o pełnym sukcesie: żaden polityk, minister czy poseł nie powie przecież, że bezpieczeństwo personelu...
Content locked
To gain access to the complete English section of the Medexpress.pl, kindly reach out to us at english@medexpress.pl.
If you already have an account, please log in