Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

A może by tak pokazać...

MedExpress Team

mec. Łukasz Sławatyniec

Opublikowano 19 czerwca 2013 07:15

A może by tak pokazać... - Obrazek nagłówka
Dobre prawo, to prawo dobrze napisane. Świetne prawo, to prawo dodatkowo znane i rozumiane. Warto, żeby interpretacje tworzone przez urzędników były powszechnie znane.

Jednym z warunków obowiązywania prawa, jest jego ogłoszenie. Na co dzień dokonuje się tego w Dzienniku Ustaw. Bez publikacji przepis nie może wejść w życie. W końcu nawet i fikcja powszechnej znajomości prawa musi mieć jakieś podłoże.

W sektorze farmaceutycznym bywa jednak tak, że od lepiej lub gorzej spisanego prawa ważniejsze są wydawane przez organy decyzje albo wręcz codzienna praktyka. W wielu krajach czymś zupełnie normalnym jest, że właściwe władze publikują różnego rodzaju wytyczne (guidelines). Często takie dokumenty są bardzo szczegółowe i odpowiadają na mnóstwo pytań.

W Polsce na palcach jednej ręki możemy policzyć faktycznie szerokie opracowania z różnych dziedzin opublikowane przez organy. Dla przykładu można podać np. pomocną informację dotyczącą stosowania formularzy przy dokonywaniu zgłoszeń i powiadomień dotyczących wyrobów. Przez jakiś czas Minister Zdrowia publikował komunikaty dotyczące pojedynczych przepisów ustawy refundacyjnej. Trudno je jednak określać mianem wytycznych. Było to raczej ratowanie resztek racjonalności, którą niszczyły fatalnie zredagowane i uchwalone przepisy.

Bardzo pożyteczne jest publikowanie decyzji, zwłaszcza zakazujących różnych praktyk. Tu trzeba pochylić czoło przed inspekcją farmaceutyczną, która od lat publikuje np. decyzje dotyczące reklamy produktów leczniczych. Można zapytać się dlaczego organ nie publikuje decyzji umarzających, czyli wydawanych w sytuacji kiedy nie doszło do ukarania. Przecież ostatnio to częściej wydawane decyzje. Ze względów formalnych mniej jest bowiem ukarań. Lektura decyzji umarzających nierzadko jest niemniej ciekawa niż czytanie o kolejnych nakładanych sankcjach. Można się wtedy bowiem dowiedzieć jakie działania urzędnicy uznali za zgodne z prawem. To wiedza również potrzebna jak znajomość zabronionych praktyk.

 

Więcej wytycznych, ale dobrze napisanych, ułatwia też pracę urzędnikom. Logika bowiem wskazuje, że wtedy wnioskodawcy popełniają mniej błędów. Nie trzeba więc na przykład wzywać ich do uzupełniania braków formalnych. To ogranicza biurokrację i przyspiesza postępowania. A przecież to powinno być też celem urzędników. Wtedy można byłoby się pochwalić na arenie międzynarodowej widocznymi sukcesami w skrócenia tak długo trwających postępowań. Wniosek i postulat może być więc tylko jeden. Czas poświęcony na publikację poglądów urzędników szybko się zwróci.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także

Dr n. med. Marek Derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz, MBA

Dihydrotestosteron (DHT) – nasz najsilniejszy androgen

8 października 2024
Dr n. med. Marek Derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz

Zdrowie zaczyna się w jelitach

13 września 2024
Dr n. med. Marek Derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz

DHEA-S – co się dzieje, gdy go brakuje?

11 czerwca 2024
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Czynność. I wszystko jasne

30 kwietnia 2024
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Nie o rekord tu chodzi

29 stycznia 2024
27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

Felczer 2.0

8 września 2023