16 kwietnia 2021 roku weszła w życie Ustawa o zawodzie farmaceuty (UoZF).
Po sześciu miesiącach zasadne jest pytanie: co w praktyce zmieniła UoZF?
- Czy można dokonywać przeglądów lekowych? - NIE, ponieważ jeszcze nie został wdrożony pilotaż, który będzie trwał 12 miesięcy.
- Czy można informować, że w aptece są wykonywane szczepienia przeciw COVID-19?
NIE, ponieważ dużym błędem było niewprowadzenie do UoZF zapisu, że “Nie stanowi reklamy apteki informacja o sprawowaniu opieki farmaceutycznej”.
- Czy w aptece ogólnodostępnej można dokonywać pomiarów ciśnienia krwi? - NIE, ponieważ minister zdrowia nie wydał rozporządzenia w tej sprawie, co więcej stwierdził, że: "Kolejne elementy opieki farmaceutycznej będą wdrażane stopniowo, począwszy od przeglądów lekowych. Inne wskazane zakresy opieki farmaceutycznej (np. badania diagnostyczne), jakkolwiek będą docelowo realizowane w aptekach, to w dalszej kolejności i w nieokreślonej perspektywie czasowej."
- Czy w szpitalach może być realizowana usługa farmacji klinicznej? - NIE, ponieważ 6 października br. minister zdrowia wydał Zarządzenie w sprawie powołania Zespołu do spraw wypracowania rozwiązań w zakresie farmacji klinicznej oraz działalności farmaceutów w podmiotach leczniczych wraz z wykazem badań diagnostycznych wykonywanych przez farmaceutów. Zadaniem Zespołu jest sporządzenie raportu w terminie 12 miesięcy.
Szczepienia w aptekach przeciw COVID-19 są możliwe ponieważ zapadła decyzja polityczno-pandemiczna, a nie merytoryczno-medyczna. Od 1 lipca do 30 września w aptekach wykonano zaledwie 0,87 procenta ogólnej liczby szczepień, ponieważ tę usługę świadczy zaledwie 5% aptek w Polsce. Liczby nie kłamią. To jest porażka.
Jednym z najważniejszych zapisów w UoZF jest wprowadzenie recepty kontynuowanej. Oczywiste jest, że ta sprawa powinna być jednym z priorytetów dla NRA.
Na jakim etapie są prace związane z tym zapisem?
Co zrobiła NRA, aby ten zapis wszedł w życie w terminie, czyli w styczniu 2022 roku?
Tymczasem jednym z priorytetów stało się wprowadzenie w aptekach szczepień przeciw grypie, pomimo że fakty za tym nie przemawiają. Wpierw muszą być chętni, których nie ma, ponieważ z badań sondażowych wynika, że tylko 3,7% pytanych chciałoby zaszczepić się w aptece.
Ponadto brakuje szczepionek: Tomasz Leleno, rzecznik prasowy NIA, na antenie Polsat News wyjaśniał, że wszyscy czekają na kolejne dostawy, które mogą nastąpić, być może, jeszcze w tym miesiącu lub na początku przyszłego miesiąca.
Można mieć nadzieję, że szczepienia przeciw grypie w aptekach nie będą klęską, ale tylko porażką – podobnie jak szczepienia przeciw COVID-19.
Dzieje się coś niedobrego z przysłowiową aptekarską dokładnością.