Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
Katarzyna Czyżewska

DNUR 2.0: co nowego w refundacji? (część trzecia)

MedExpress Team

Katarzyna Czyżewska

Opublikowano 22 września 2022 08:15

DNUR 2.0: co nowego w refundacji? (część trzecia) - Obrazek nagłówka
Fot. Marcin Petruszka
Jedną z nielicznych korzystnych dla wnioskodawców zmian w przepisach Ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, przewidzianych w projekcie nowelizacji Ustawy z 12 sierpnia b.r., jest rozwiązanie, nazwane przez autorów projektu instrumentem Bezpieczeństwa Lekowego Polski. Chodzi o system preferencji w refundacji dla wnioskodawców, którzy inwestują w krajowy przemysł farmaceutyczny, co, w założeniu, ma przyciągnąć do Polski inwestorów z tego sektora i w konsekwencji przełożyć się na lepszą dostępność kluczowych leków dla polskich pacjentów. Jest to kolejne podejście do tego zagadnienia, dotychczas funkcjonującego pod nazwą RTR (Refundacyjny Tryb Rozwojowy). Od lat dyskutuje się o potrzebie wspierania inwestycji przedsiębiorców farmaceutycznych w Polsce, zwłaszcza z uwagi na rosnące problemy z dostępnością leków, które pogłębiła jeszcze pandemia Covid-19.

W świetle obecnie proponowanego (w projekcie nowelizacji Ustawy o refundacji) rozwiązania, wsparcie dla krajowego przemysłu farmaceutycznego miałoby polegać na zaoferowaniu przedsiębiorcom, którzy w ten przemysł inwestują, możliwości skorzystania ze wskazanych w ustawie preferencyjnych warunków refundacji leków. Wydaje się jednak, że z możliwości tej w praktyce skorzysta niewielu przedsiębiorców, przede wszystkim z uwagi na rygorystycznie określone kryteria kwalifikowania wnioskodawców, którzy mogliby z tego instrumentu skorzystać. Zgodnie z art. 13a ust. 1 projektu nowelizacji, wnioskodawca będzie mógł zawnioskować o przyznanie mu preferencji w refundacji jedynie wówczas, gdy będzie składał wniosek o objęcie refundacją leku wytwarzanego na terytorium Polski albo leku wytworzonego z substancji czynnej wytwarzanej na terytorium Polski. Projekt nowelizacji precyzuje przy tym, że chodzi o lek / substancję czynną, w odniesieniu do którego / której wszelkie działanie prowadzące do jego / jej powstania, w tym zakup i przyjmowanie w miejscu wytwarzania przez wytwórcę materiałów używanych do produkcji oraz produkcja, odbywa się w całości na terytorium Polski, przez przedsiębiorcę niebędącego osobą zagraniczną w rozumieniu odpowiednich przepisów. Przy czym pod pojęciem wytwarzania w Polsce leku lub substancji czynnej nie należy (zgodnie z DNUR) rozumieć czynności takich, jak zakup produktu / substancji, ich pakowanie, przepakowywanie, magazynowanie i dystrybucja, ani czynności kontrolnych związanych z tymi działaniami, jak na przykład zwalniania do obrotu.

Tym samym nasz ustawodawca zamierza przyznać preferencyjne warunki w refundacji wyłącznie tym przedsiębiorcom, którzy będą mogli pochwalić się wytwarzaniem leków lub substancji czynnych na terytorium Polski od a do z. Przedsiębiorcy, którzy inwestują w Polsce w produkcję leków, ale tylko w ograniczonym zakresie (na przykład opakowują tu leki i zwalniają je do obrotu) już żadnych korzyści z tego tytułu nie dostaną, pomimo, że tego typu inwestycje również przekładają się na zwiększoną dostępność leków w Polsce. Podobnie, projekt nowelizacji nie przewiduje żadnych korzyści czy ulg z tytułu inwestowania w Polsce w usługi innego rodzaju, związane z przemysłem farmaceutycznym (np. w call centers, centra logistyczne), ani z tytułu tworzenia nowych miejsc pracy, prowadzenia działalności badawczej (badań klinicznych), itp.

Nawet przedsiębiorca, który będzie mógł się wylegitymować wytwarzaniem leku lub substancji czynnej w Polsce w rozumieniu przepisów projektu nowelizacji Ustawy o refundacji, powinien dobrze się zastanowić, czy chce wnioskować o przyznanie mu preferencji, zgodnie z art. 13a. Przewidziane w projekcie korzyści nie są bowiem szczególnie liczne, nie wszystkie też można ocenić jako szczególnie atrakcyjne; a ich przyznanie wiąże się także ze szczególnym ryzykiem dla wnioskodawcy.

Zaproponowany w projekcie nowelizacji art. 13a Ustawy przewiduje, że wnioskodawca wnioskujący o refundację leku wytwarzanego w Polsce (lub z substancji czynnej wytwarzanej w Polsce) może wnioskować o przyznanie mu maksymalnie jednej z preferencji administracyjnych i jednej z ekonomicznych; jeżeli lek, którego dotyczy wniosek, spełnia oba warunki (jest wytwarzany w Polsce z substancji czynnej wytwarzanej w Polsce), wówczas będzie można wnioskować o przyznanie dwóch preferencji administracyjnych i dwóch ekonomicznych. Biorąc pod uwagę, że łącznie projekt wymienia 4 możliwe preferencje administracyjne i tyle samo ekonomicznych, wybór nie będzie specjalnie szeroki. W dodatku część z tych preferencji wydaje się być trudnych do pogodzenia, co dodatkowo może utrudnić wybór. W projekcie przewidziano preferencje:

  1. administracyjne:
  • zwolnienie z paybacku ustawowego;
  • dłuższy okres obowiązywania decyzji o refundacji (pierwsza decyzja byłaby wydana na 3 lata, kolejne na 5 lat), pod warunkiem, że proponowana cena zbytu netto będzie się mieścić w limicie określonym przez przepis o korytarzach cenowych (150% CZN leku stanowiącego podstawę limitu lub 150% kosztu DDD najtańszego odpowiednika);
  • zwolnienie z negocjacji cenowych (znów, pod warunkiem, że proponowana cena nie przekroczy limitu z korytarzy cenowych);
  • skrócony okres rozpatrywania wniosku (90 dni dla leków w refundacji aptecznej, 120 dni dla leków refundowanych w ramach chemioterapii lub programów lekowych);

  1. ekonomiczne:
  • zmniejszenie opłaty za wniosek lub jego uzupełnienie do poziomu 50%;
  • obniżenie do 50% opłaty za analizę weryfikacyjną AOTMiT;
  • ustalenie ceny zbytu netto w wysokości 75% ceny zbytu netto jedynego odpowiednika refundowanego w danym wskazaniu;
  • ustalenie ceny zbytu netto w wysokości przekraczającej limit wynikający z przepisu o korytarzach cenowych (czyli w wysokości powyżej 150% podstawy limitu finansowania lub 150% kosztu DDD najtańszego odpowiednika).

Nietrudno zauważyć, że trudno będzie pogodzić korzyść polegającą na wyłączeniu ograniczeń wynikających z korytarzy cenowych z preferencją polegającą na zwolnieniu z negocjacji cenowych przy zachowaniu ceny 150% podstawy limitu / kosztu DDD najtańszego odpowiednika.

Nawet, jeżeli wnioskodawcy uda się wybrać odpowiednią preferencję administracyjną i ekonomiczną, powinien mieć na uwadze nowy przepis art. 13b Ustawy. Zgodnie z tym przepisem, w przypadku, gdy wnioskodawca przestanie spełniać warunki uprawniające do wydania decyzji z przyznaniem preferencji, minister zdrowia uchyli decyzję o refundacji i zobowiąże wnioskodawcę do zwrotu uzyskanych korzyści w terminie 14 dni. Decydując się zatem na skorzystanie z preferencji, przewidzianych instrumentem Bezpieczeństwa Lekowego Polski, należy mieć absolutną pewność, że produkcja leku lub substancji czynnej, z której jest wytwarzany, będzie prowadzona na terenie Polski przez cały okres obowiązywania decyzji o refundacji.

Adwokat Katarzyna Czyżewska

Czyżewscy kancelaria adwokacka

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także

Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Czy czeka nas kryzys? Kryzys już tu jest

24 września 2024
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Aborcja, "wielka" polityka i wybory prezydenckie

25 lipca 2024
Dr n. med. Marek Derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz

Choroba Addisona: Wyzwania i codzienność pacjentów

8 lipca 2024
27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

Przypadek pana Ziobry

23 maja 2024
Michal-Modro-3
22 marca 2024
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Nie czas płakać nad rozlaną szczepionką...

20 listopada 2023