W ciągu ostatniego tygodnia miały miejsce dwie ważne zmiany w prawie, które będą miały realne przełożenie na poprawę dostępności do diagnostyki onkologicznej oraz badań profilaktycznych w naszym kraju. Mam tu na myśli, rozporządzenie wprowadzające długo oczekiwane modyfikacje w pakiecie onkologicznym tzw. szybkiej terapii onkologicznej oraz uchwalenie nowego Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych na lata 2016-2024.
Co konkretnie oznaczają te zmiany dla organizacji pacjenckich i samych chorych?
Niezmiernie ważny jest fakt, że w prace nad kształtem NPZChN byli włączeni przedstawiciele środowisk pacjenckich. Osobiście pracowałem nad formułą programu przez ponad rok w zespole ekspertów w ramach Krajowej Rady ds. Onkologii. Wspólnie udało się wypracować takie rozwiązania na kolejne 10 lat, które mają zagwarantować efektywną realizację zadań programu. Uwzględniono w nich także rekomendacje wypracowane przez środowisko pacjentów w ramach projektu społecznego Obywatelskie Porozumienie na rzecz Onkologii, w ramach którego powstał raport z oceny NPZChN w latach 2006-2015 wraz z rekomendacjami.
Dla nas pacjentów milowym krokiem na przód jest włączenie organizacji pacjentów do realizacji zadań zleconych w ramach NPZChN (za pośrednictwem konkursów), na zasadach równorzędnych jak dla innych podmiotów np. placówek medycznych, instytutów, towarzystw czy agencji PR. Przez ostatnie 10 lat organizacje pacjentów były wykluczone w tym zakresie. A właśnie one dysponujące nierzadko kilkudziesięcio- lub kilkunastoletnim doświadczeniem w edukacji i promocji profilaktyki wśród społeczeństwa są naturalnym kandydatem do realizacji kampanii i akcji społecznych finansowanych z budżetu NPZChN. Jest to ogromny przełom i uhonorowanie naszej wieloletniej pracy.
Ponadto prowadzony będzie stały monitoring działania programu, zakończony okresową ewaluacją i wprowadzaniem ewentualnych zmian i modyfikacji. Umożliwi to uelastycznienie procesów i reakcję na nieprzewidziane okoliczności z jednoczesnym zachowaniem celów strategicznych (kilkuletnich). NIK ewidentnie wskazał jako główną przyczynę niewydolności programu, brak rzetelnej oceny jego rezultatów oraz nieefektywne wykorzystanie środków finansowych.
Kolejne zmiany dotyczą formuły dotarcia do adresatów badań populacyjnych. Promocję programu przejmuje biuro prasowe resortu zdrowia. Kluczową zmianą będzie odejście od wysyłki zaproszeń listownych na rzecz stosowania różnych form komunikacji i dotarcia do odbiorców w zależności od płci, wieku, miejsca zamieszkania (np. tereny wiejskie, miejskie) etc. Ma to służyć zwiększeniu liczby osób mających realną styczność z programem i przyczynić się do wzrostu świadomości społecznej ważności wykonywania badań profilaktycznych.
Rozporządzenie zmieniające pakiet onkologiczny przynosi wiele pozytywnych zmian, które odczują pacjenci ale także lekarze i świadczeniodawcy. Rozszerzyła się bowiem lista nowotworów układu chłonnego i krwiotwórczego oraz łagodnych nowotworów centralnego układu nerwowego. Wydłużył się czas na wystawienie karty DILO do 3 dni od wizyty pacjenta (pozwoli to uniknąć problemów, w przypadku problemów z systemem informatycznym). Uelastyczniono skład konsylium oraz umożliwiono przesunięcie zwołania posiedzenia konsylium (do 28 dni), w przypadku gdy pacjent wymaga wcześniejszego zabiegu diagnostyczno-leczniczego. Pakiet poszerzył się także o świadczenia związane z radioterapią paliatywną (będą rozliczane bez limitu), wykaz procedur medycznych (m.in. o zabiegi lecznicze) rozliczanych bez limitu; wprowadzenie dodatkowych pakietów diagnostycznych w ramach ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (m.in. diagnostyka mięsaków).
Omówione zmiany nie oznaczają oczywiście spoczęcia na laurach. Cały czas będziemy prowadzić społeczny monitoring pakietu onkologicznego i domagać się kolejnych niezbędnych modyfikacji. Resor Zdrowia także zapowiedział ewaluację efektów i potrzeb, aby gdy to konieczne opracować i wdrożyć korekty.