Warszawa / Kraków 21 września 2021
Uważamy, że Naczelna Rada Aptekarska (NRA) pomija i marginalizuje sprawy dotyczące farmacji szpitalnej.
Po pierwsze: w dokumencie „Strategia na rzecz rozwoju aptek” nie zostały umieszczone apteki szpitalne, co oznacza, że NRA dokonała przykrej i bolesnej dyskryminacji koleżanek i kolegów pracujących w aptekach szpitalnych.
Po drugie: Naczelna Rada Aptekarska zgodziła się aby farmaceuta szpitalny ze specjalizacją, doktoratem, habilitacją był traktowany w siatce płac jak lekarz bez specjalizacji czy stopni naukowych. Świadczy to o lekceważącym stosunku NRA do kadry farmaceutów szpitalnych.
Po trzecie: aby zapobiec tym rażącym niesprawiedliwościom należy we władzach NRA ustalić parytet dla farmaceutów szpitalnych.
Po czwarte: dobrze zorganizowana ochrona zdrowia to także więcej korzyści dla właścicieli aptek ogólnodostępnych.
Uważamy, że stanowisko NRA o wycofaniu się z protestu pracowników ochrony zdrowia jest niewłaściwe.
Nasze uzasadnienie:
Jest to protest pracowników publicznej ochrony zdrowia w szczególności tych, którzy pracują w szpitalach, w tym także farmaceutów szpitalnych. Protest nie dotyczy sektora prywatnego czyli farmaceutów zatrudnionych w aptekach ogólnodostępnych oraz lekarzy z podstawowej opieki zdrowotnej. Kilka lat temu gdy strajkowali lekarze rodzinni to lekarze pracujący w szpitalach w ramach solidarności poparli ten strajk, mimo iż w nim nie uczestniczyli.
Dzisiaj lekarze rodzinni poparli protest jednak w nim nie uczestniczą.
Strajki, demonstracje oraz protesty przynoszą wymierne efekty. W 2018 roku strajk lekarzy rezydentów doprowadził do wzrostu wydatków na ochronę zdrowia do 6% PKB. Protest 11 września br. doprowadził do tego, że do końca roku zostanie przekazanych 730 mln zł dla szpitali.
Rozumiemy, że pieniądze w kasie apteki ogólnodostępnej są ważne bo pozwalają przetrwać w trudnych czasach.
Ten problem dotyka jednak nas wszystkich, w tym zadłużonych szpitali.
Dlatego musimy być solidarni.
dr n. farm. Leszek Borkowski, Szpital Wolski Warszawa
mgr farm. Walenty Zajdel, Szpital MSWiA Kraków