Zgodnie z projektem założeń zmian do ustawy refundacyjnej, listy leków refundowanych miałyby być aktualizowane nie co 2 miesiące, jak dzieje się to aktualnie, ale co 3 miesiące. Aktualna regulacja obowiązująca w Polsce (sześciokrotna publikacja wykazów) stanowi wyższy standard niż unijne minimum, które wymaga aktualizacji raz na kwartał.
Na częste zmiany wykazów narzeka wielu graczy rynkowych. Również Ministerstwo Zdrowia ma wiele pracy z tym związanej. Firmy mogą bowiem na bieżąco proponować obniżki (a czasem podwyższenie) cen swoich refundowanych produktów. Zarówno zmiana ceny produktu, jak i zmiany ilościowe w obrocie produktami, mogą prowadzić do przetasowań w grupie limitowej. W efekcie, co dwa miesiące za swój lek pacjent może płacić inną cenę.
Z drugiej jednak strony, musimy pamiętać, że okresy obowiązywania decyzji refundacyjnych są zgrane z datami wchodzenia w życie kolejnych wykazów. I tak, decyzje wydawane są od dnia 1 stycznia, 1 marca, 1 maja, 1 lipca, 1 września i 1 listopada. Niemała część decyzji, w zamieszaniu, które towarzyszyły negocjacjom dwa lata temu, została wydana na okres 1 marca 2012 – 28 lutego 2014 r.
Jeżeli z dniem 1 stycznia przyszłego roku zmienimy terminy aktualizacji wykazów, to powstaje słuszne i uzasadnione pytanie co z decyzjami wydawanymi na 1 marca, 1 maja, 1 września i 1 listopada. Daty te nie pokrywają się z pierwszymi dniami kwartałów (1 stycznia, 1 kwietnia, 1 lipca i 1 października). Powyższe może doprowadzić do sytuacji, w ktorej choć produkt jest refundowany zgodnie z decyzją tylko do końca lutego, to jednak w wykazie będzie znajdował się do końca marca. Cały marzec refundacja odbywałaby się więc bez podstawy w postaci decyzji, jeżeli nie będzie wydana. Jeżeli natomiast taka decyzja zostanie wydana, wtedy pytanie co ze stosowaniem jej warunków w marcu.
To tylko jeden z problemów, z którymi trzeb zmierzyć się w trakcie prac nad zmianami w ustawie refundacyjnej. Niby tylko miesiąc różnicy, niby jeden zapis do poprawienia, a ile praktycznych problemów może nastręczyć taka nowelizacja.