Nie na ten temat miał być kolejny odcinek w ramach Akademii Sygnalisty, jednak z powodu wielu zapytań o kwestię dotyczącą ochrony Sygnalistów wobec braku krajowych rozwiązań prawnych, w Odcinku 4 Akademi Sygnalisty postaram się wyjaśnić, jaką mamy w istocie sytuację prawną.
Na wstępię zaznaczę, co jest niezwykle istotne, że czym innym jest zachowanie poufności danych osobowych Sygnalisty, a czym innym jest zgłoszenie naruszenia anonimowe.
Zachowanie poufności polega na nieprzekazywaniu danych osobowych przez osobę, która przyjęła zgłoszenie Sygnalisty i która zna dane osobowe Sygnalisty. Chodzi tu, zatem o sytuację, w której osoba przyjmująca zgłoszenie nie ujawnia takich danych. Np. jeżeli zgłoszenie przyjmie osoba zajmująca się sparwami pracowniczymi u pracodawcy (np. dyrektor HR) to nie powinna ona przekazywać tych danych dalej, np. zarządowi, przesowi.
Czymś innym jest zgłoszenie anonimowe. Mówiąc w dużym uproszczeniu to poprostu "anonim", czyli informacja, której autor nie ujawnia swoich danych.
Kiedy piszę ten artykuł jest połowa października 2022 r., a zgodnie z Dyrektywą, jej implementacja (czyli wprowadzenie rozwiązań prawnych przewidzainych przez przezpisy Dyrektywy w drodze przepisów krajowych) powinna nastąpić do 17 grudnia 2021 r.
Zatem co dalej? A w szczególności, czy przepisy Dyrektywy można stosować bezpośrednio?
Co do zasady Dyrektywy nie można stosować bezpośrednio w danym porządku prawnym, w szczególności, gdy tak jak w przypadku zgłoszeń anonimowych, zależy to do rozwiązań przyjętych w danym porządku prawny.
Jednak o tej zasady Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) przyjął pewien wyjątek.
W wyroku z dnia 12 grudnia 2013 r. (C-425/12) TSUE rozpatrywał sparwę możliwości powołania się przez państwo UE na dyrektywę 93/38 dotyczącą zamówień sektorowych wobec podmiotu posiadającego koncesję na świadczenie usług publicznych w braku transpozycji tego aktu prawnego do prawa wewnętrznego.
W powołanym wyroku TSUE uznał, iż:
Prawdą jest, że orzecznictwo dopuszcza bezpośrednią skuteczność dyrektyw nietransponowanych wyłącznie w przypadku, kiedy na ich przepisy powołuje się jednostka przeciwko państwu lub organowi, który może z nim być utożsamiany, i wyraźnie wyłącza ją w przypadku, kiedy jest podnoszony przez państwo przeciwko jednostce. Nie oznacza to jednak, że na przepisy dyrektywy nie można powołać się w sporze pomiędzy państwem i organem, który jest z nim związany. Nie chodzi już o bezpośrednią skuteczność, ale o imperatyw wdrożenia dyrektywy w świetle obowiązku wykonania zobowiązań wynikających z prawa Unii i lojalnej współpracy, spoczywającego na wszystkich organach i członach państwa.
Co, jeżeli zgłosisz naruszenie prawa pracodawcy, a ten podejmie wobec Ciebie działania odwetowe (np. pozew o naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa, tzw. zwolnienie dyscyplinarne)?
Można sobie wyobrazić taką sytuację u pracodawcy, dla którego obowiązek wdrożenia procedury zgłoszeń wewnętrznych powstałby, gdyby polska ustawa weszła w życie od dnia 17 grudnia 2021 r.
Jednak nie ma ustawy, nie ma procedury zgłoszeń wewnętrznych, a pracodawca podjął wobec pracownika środki odwetowe, np. w postaci rozwiązania z nim umowy o pracę.
Czy w tej sytuacji pracownik może pozwać państwo polskie (Skarb Państwa) przyjmując następujące twierdzenia:
Państwo polskie miało obowiązek implementować Dyrektywę do dnia 17 grudnia 2021 r., a gdyby tak się stało u mojego pracodawcy obowiązałaby, zgodnie z przepisami polskim, regulamin zgłoszeń wewnętrznych i przysługiwała by mi, jako Sygnaliście, ochrona przed działaniami odwetowymi ze strony pracodawcy, jednak tak się nie stało, a ja za dokonanie sygnalizacji zostałem zwolniony z pracy. Co więcej wszyscy w pracy wiedzą co zrobiłem i w tej chwili jestem narażony na szykany innych pracowników. Straciłem pracę, dobre imię i naruszono moje dobra osobiste.
Skoro państwo polskie nie wprowadziło Dyrektywy przez przyjęcie odpowiednich rozwiązań w prawie polskim, nie można wykluczyć odpowiedzialności Skarbu Państwa z tego tytułu.
Za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa (art. 417 § 1 Kodeksu cywilnego).