Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
banner

Obnażanie chorych w skali makro

MedExpress Team

Pielęgniarki Cyfrowe

Opublikowano 1 grudnia 2020 20:07

Obnażanie chorych w skali makro - Obrazek nagłówka
Pacjenci, którzy dokumentują telefonami najbardziej pikantne sytuacje z życia oddziału, mówiąc głośno o braku poszanowania godności pacjenta, osoby chorej przez personel medyczny, robią tak naprawdę dużo gorszą rzecz: publikują wizerunek chorych – często nagich, w sytuacjach niebywale intymnych, na stronach internetowych, czyli na oczach całej Polski.

Uwielbiam” pacjentów, którzy dokumentują telefonami najbardziej pikantne sytuacje z życia oddziału.

Mówiąc głośno o braku poszanowania godności pacjenta, osoby chorej przez personel medyczny, robią tak naprawdę dużo gorszą rzecz: publikują wizerunek chorych – często nagich, w sytuacjach niebywale intymnych, na stronach internetowych, czyli na oczach całej Polski.

Można rzec, że obnażają ich po raz drugi, ale w skali makro.

Czy nagrywający te filmiki zastanawiają się, że często te zdjęcia oglądają dzieci? Młodzież? Że później, nie sytuacja, w której to miało miejsce, ale konkretny wizerunek danej osoby staje się pretekstem do szyderstw, czy drwin?

Mam pytanie do tych wszystkich pseudo bohaterów newsów:

czy chcieliby Państwo, aby ktoś Państwa bliskiego nagrał/ sfotografował w takiej sytuacji?

Czy chcieliby Państwo, aby widziały to miliony osób?

Jest to obrzydliwe.

Widzi Pan/Pani problem, proszę to zgłosić.

Jeśli tak bardzo kochają Państwo fotografie – proszę zrobić zdjęcie, ale nie pokazywać go milionom Polaków, tylko dyrekcji, w NFZ, czy RPP.

Proszę też pokazać, w jaki sposób Pani/Pan przyczyniła/ł się do tego, aby wyjaśnić daną sytuację!

Jestem pielęgniarką. Pracuję w dużym oddziale covidowym. Mam pod swoją opieką na jednym piętrze 50 chorych.

Opowiem Państwu, jak to wygląda. Są 3 piętra.

Na każdym piętrze dyżurują 2 pielęgniarki.

2 pielęgniarki pozostają w strefie czystej i zajmują się przygotowaniem leków /iniekcji/, wlewów kroplowych/, pobrań krwi na łącznie ok. 150 pacjentów. Pacjentów w stanach ciężkich.

Każda z nas na swoim piętrze musi od rana: wykonać pełne toalety chorych, wymiany cewników, opatrunki odleżyn. Z 50 pacjentów, takich zabiegów wymaga ok. 30. Następnie karmienie – doustne lub przez sondę.

Nie mamy możliwości sklonowania się.

Nie mamy możliwości bycia we wszystkich miejscach na raz.

Nie mamy możliwości podbiec w ciągu 5 sekund do każdego pacjenta, który wykrzykuje.

Po zrobieniu tych czynności zabieramy się za podawanie leków w najrozmaitszej postaci. Tu potrzebujemy skupienia i uwagi, aby każdy pacjent otrzymał, to co jest zlecone.

Pomijam pytania od pacjentów, czemu dzisiaj dostałam różową tabletkę, a wczoraj miałam odcień zieleni?…

Pomijam dyskusje i pretensje o leczenie, o ilość płynów, o zbyt małą ilość badań, nie wspomnę już o wyżywieniu szpitalnym, za który wg pacjentów winna jest oczywiście pielęgniarka.

Pomijam wulgaryzmy, którymi jesteśmy obrzucane, bo pacjentowi się należy.

Po 4 godzinach biegania w kombinezonie musimy zejść ze strefy skażonej, ponieważ kombinezony i maski chronią nas tylko przez 4 godziny !!!

Podmieniają nas wtedy 2 koleżanki z gabinetu zabiegowego.

My mamy czas ok. 30 min na rozebranie się, prysznic, wypicie wody, może czasem uda się zjeść kanapkę, ale raczej ubieramy się ponownie w kombinezony i biegniemy dalej. I tak znów kolejne 4 godziny.

Wiem, że pacjenci chcieliby, aby wszystko rzucić i biec do nich,

oznajmiam: nie da się !!

To, że nie stoję przy danym pacjencie, nie oznacza, że stoję i oglądam widoki przez okno.

Ja pomagam komuś innemu.

Jeśli nie ma nas teraz przy Pani/Panu i nie mogą nas Państwo zlokalizować, to być może:

  • pojechałyśmy na badania CT z innym chorym,
  • być może jesteśmy na RTG z innym chorym,
  • być może zostałyśmy wezwane do reanimacji innego chorego na 1 piętrze.

My naprawdę nie mamy możliwości teleportacji.

Biegamy w kombinezonach, które utrudniają nam ruchy, maska powoduje trudniejsze oddychanie, gogle niemiłosiernie parują. Nie jesteśmy tak sprawne fizycznie, jak w normalnych warunkach!

Koleżanki w gabinecie zabiegowym szykują leki w każdej postaci dla 150 chorych!

Nie mogą się pomylić!

Odbierają miliony telefonów od rodzin, które przeklinają nas, wyzywają od leni, że za wolno, cytuję: „ ruszamy nogami”.

Odbierają też telefony od nas, gdzie prosimy o podanie dawek insulin, przepływów pomp!

Te koleżanki pielęgniarki są odpowiedzialne za rozmowy z lekarzami, są naszymi łącznikami.

W międzyczasie…

Podczas, gdy Państwo robią zdjęcia, ja muszę wywieźć zwłoki chorego, muszę wykonać wiele procedur o których Państwo nie mają żadnego pojęcia.

Zdarzają się błędy, i będą zdarzać. Cieszę się, że Państwo są nieomylni, wspaniali, dobroduszni.

Każda pielęgniarka jest człowiekiem.

Z pokorą przyznaję, że nie jestem w stanie zrobić wszystkiego.

Jest to nierealne.

Każdy zgon przeżywam w domu.

Każde nieudane wkłucie spowodowane zaparowanymi goglami jest dla mnie porażką – wiem, że nie jest moją winą, ale mam sumienie.

Wiem, że chorzy cierpią.

Staram się z całym moim zespołem pomagać na miarę naszych możliwości.

Ostatnio na moim dyżurze moja koleżanka pielęgniarka została pobita przez chorą – kobietę leczoną przewlekle psychiatrycznie. Nikt z pacjentów nie nagrywał…

Proszę sobie wyobrazić, że inni pacjenci pomogli.

Dziękuję im za odruch człowieczeństwa, w tym zdziczałym świecie goniącym sensacje.

Proszę Państwa o niewydawanie opinii o sytuacjach uwiecznionych na zdjęciach/ nagraniach. Nie pokazują pełnego obrazu sytuacji.

Mówi się, że jesteśmy społeczeństwem bardzo świadomym. Super.

Zachęcam zatem Państwa do zapoznania się z zachowaniami pacjentów z demencją, czy chorobą Alzheimera.

Życzę każdemu przyszłemu pacjentowi wspaniałych lekarzy i pielęgniarek, a przede wszystkim dobrego zdrowia.

Pielęgniarka.

Podobne artykuły

Zrzut ekranu 2024-06-21 o 10.00.20
28 czerwca 2024
logo_NIL_kolor-2023
28 czerwca 2024
Monosnap (3) Podcast_ Rzadko się o tym mówi - rozm
28 czerwca 2024
ThinkstockPhotos-518878059
28 czerwca 2024

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także

Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Zakupy covidowe. Coś tu pachnie

27 lutego 2024
Dr n. med. Marek Derkacz
13 września 2023
Leszek Borkowski
Leszek Borkowski

Jak pomóc demografii w Polsce

7 września 2023
Leszek Borkowski
Leszek Borkowski

Co daje nam wiedza

22 sierpnia 2023
Leszek Borkowski
12 sierpnia 2023
Dr n. med. Marek Derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz, MBA

Dobry jak cholesterol

10 sierpnia 2023
27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

System szpitalny padł

17 kwietnia 2023