Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
banner
Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

Pamięci Pawła Królikowskiego

MedExpress Team

Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

Opublikowano 3 marca 2020 09:36

Pamięci Pawła Królikowskiego - Obrazek nagłówka
FOT. WOJCIECH SURDZIEL / AGENCJA GAZETA

Tym razem odszedł Aktor. Nigdy nie poznałem Pana Pawła Królikowskiego, ale przez krótki czas splotły się nasze losy.

Otóż pewnego dnia w 2005 roku zgłosił się do mnie Pan Tadeusz Lampka, producent serialu „Na dobre i złe” z prośbą o pomoc w wykreowaniu pewnej historii do tego serialu. Oto główna bohaterka miała zachorować na nowotwór, sytuacja miała stać się dramatyczna, ale ostatecznie dobrze się skończyć. Nowotwór miał więc być wyleczalny – tu moja odpowiedź była prosta „chłoniak Hodgkina”. Ale jak jeszcze udramatycznić tę historię? Wymyśliłem, że po podaniu pierwszego cyklu chemioterapii u bohaterki wystąpi tzw. „zespół lizy guza” – zespół objawów metabolicznych spowodowany masywnym rozpadem komórek nowotworowych.

Chociaż leczyłem dziesiątki chorych na chłoniaka Hodgkina to nigdy wcześniej nie widziałem w trakcie tego leczenia wspomnianego zespołu (choć widziałem go w trakcie leczenia innych chłoniaków). Ale od czego wyobraźnia? W dodatku, zespół ten choć stanowiący bezpośrednie zagrożenie życia jest do opanowania przy pewnej dozie profesjonalizmu.

Poza tym, było jasne, że w serialowym Szpitalu w Leśnej Górze nie ma lekarza mogącego prowadzić takie leczenie i trzeba wprowadzić nową postać – profesora hematologii. Pierwotnie nawet był pomysł, że podobnie, jak wcześniej prof. Religa, wystąpię w serialu ja jako ja, ale z historii zrobił się wątek na kilka odcinków i było jasne, że ani mi czasu ani umiejętności nie starczy, że tę rolę musi zagrać zawodowiec.

I tak do serialu trafił Pan Paweł Królikowski jako „profesor Sławomir Starzyński” a moje nazwisko znalazło się w stopce serialu, jako konsultanta. Chociaż fizycznie bardzo różny, podobno w zachowaniu dość dobrze odtwarzał mój sposób lekarskiego bycia.

W późniejszych latach ta postać dalej żyła „swoim” życiem, ale już bez mojego udziału. Podobno profesor Starzyński sam zachorował na białaczkę, co przynajmniej na razie zostało mi zaoszczędzone. Ale w sumie korzyść była taka, że ogółowi przybliżyliśmy dramatyczną sytuację chorych na nowotwory krwi.

P.S. Dwa lata później trafił mi się pacjent z chłoniakiem Hodgkina, u którego po podaniu stosunkowo łagodnej chemioterapii tzw. ABVD wystąpił zespół lizy guza o dramatycznym przebiegu: „w życiu, jak w telewizji!”

Podobne artykuły

Zrzut ekranu 2024-06-21 o 10.00.20
28 czerwca 2024
logo_NIL_kolor-2023
28 czerwca 2024
Monosnap (3) Podcast_ Rzadko się o tym mówi - rozm
28 czerwca 2024
ThinkstockPhotos-518878059
28 czerwca 2024

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także

Dr n. med. Marek Derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz

Rola mikrobioty w walce z chorobami tarczycy

3 czerwca 2024
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Nie o rekord tu chodzi

29 stycznia 2024
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

OECD: nad Wisłą bez zmian

13 listopada 2023
Leszek Borkowski
13 listopada 2023
Dr n. med. Marek Derkacz
30 października 2023
Katarzyna-Czyzewska-nowe2
31 sierpnia 2023
iStock-477041056
29 sierpnia 2023