Każdy człowiek niesie ze sobą bagaż doświadczeń i worek pomysłów, to procentuje. Miałem zaszczyt poznać pana doktora Konstantego Radziwiłła, raz się zgadzamy innym razem polemizujemy - jak to w życiu. Chciałbym aby mu się udało, Polska to moje miejsce na Ziemi i pewnie ostateczne także. Patrzę na naszą służbę zdrowia z ogromnym zatroskaniem, bo w niej funkcjonuję zawodowo, ale także jestem coraz większym jej beneficjentem. Chciałbym, aby słuchał innych bez względu na kolor sztandaru pod jakim głoszą swoje prawdy. Wiem jednak, że decyzje musi podejmować samemu, bo tylko tak będzie się o nie troszczył i za nie odpowiadał.
Natomiast proszę Pana Ministra o pochylenie się nad zapisanymi poniżej spostrzeżeniami obywatelskimi:
a/ polityka zdrowotna Państwa jest elementem bezpieczeństwa każdego narodu, a jej złe funkcjonowanie stanowi zagrożenie tegoż bezpieczeństwa
b/ polityka zdrowotna powinna być rezultatem konsensusu społecznego i politycznego ponieważ jej realizowanie jest wieloletnie, przekraczające czasy rządów kolejnych ugrupowań partyjnych i kadencji osób pracujących szeroko na rzecz życia i zdrowia obywateli
d/ różnorodność własności poszczególnych ogniw łańcucha usług leczniczych wprzęgniętych w politykę zdrowotną nie może wykluczać nadzoru merytorycznego Państwa
e/ politykę zdrowotną tworzy naród a realizuje minister zdrowia uwzględniający priorytety kierunkowe w oparciu o aktualną epidemiologię oraz potrzeby grup ludności/dzieci, osoby starsze, kobiety ciężarne/
f/ opieka zdrowotna jest powszechna dla społeczeństwa polskiego bez wykluczania kogokolwiek
g/ opieka zdrowotna winna być priorytetem każdego rządu wspieranym mądrze przez obywateli
h/ finansowanie opieki zdrowotnej musi być zwiększone, ale winno być różnorodne, wieloetapowe, dostosowane do możliwości państwa i obywateli.
Proszę także aby pan minister nie starał się zrobić wszystkiego, bo nie zrobi nic. Niech pracuje nawet powoli ale systematycznie, kontrolując realizacje wydawanego prawa. Samo jego uchwalenie nie oznacza dla nas niczego, dopiero rozumne wprowadzanie w skomplikowane życie dnia codziennego może nam przynieść oczekiwaną poprawę.
A na zakończenie każdego roku krótka informacja, co zrobiono i co będzie robione w kolejnym roku ciężkiej pracy.
Panie Ministrze, damy radę.