Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
banner

Perfidia nadwykonań

MedExpress Team

Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

Opublikowano 30 maja 2013 17:10

Perfidia nadwykonań - Obrazek nagłówka
FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
Perfidia „nadwykonań” polega na tym, że Państwo wyłudza od swoich szpitali usługi, za które nie płaci.

Cechą medycyny komercyjnej jest „pompowanie świadczeń”. Otóż jeśli jakaś usługa jest opłacalna finansowo to szpital dąży do tego, aby wykonywać, jak najwięcej tego typu usług często naciągając wskazania albo je w ogóle wymyślając. Jeśli zaś jest nieopłacalna, to jest po prostu niewykonywana.

Polscy urzędnicy w swoim spojrzeniu na medycynę publiczną łączą te dwie sprawy. Otóż ich zdaniem medycyna publiczna jest to taki twór, który zajmuje się pompowaniem świadczeń nieopłacalnych. Miało być np. pięć zapaleń trzustki, a jest dziesięć. Nadwykonania! Jakim prawem? Nie zapłacimy!

Niedawno w trakcie Rady Wydziału, która rozstrzygała konkurs na kierownika kliniki startujący w nim profesor tłumaczył się, jak dziecko, że nie potrafi odmówić przyjęcia chorego z zapaleniem trzustki (dla wyjaśnienia nielekarzom: zapalenie trzustki to taka choroba, na którą dość łatwo można umrzeć) i w ten sposób powoduje, że klinika generuje dług.

Perfidia „nadwykonań” polega na tym, że Państwo wyłudza od swoich szpitali usługi, za które nie płaci. Ale szpitale muszą ponieść koszty, żeby je wykonać. Koszty idą w poczet zadłużenia. Szpitale nie dostają refundacji więc nie płacą lekarzom za wykonanie tych usług. Lekarze nie dość, że nie dostają za to wynagrodzenia to narażają się na dodatkową odpowiedzialność za np. błędy. Nie ma lekarzy, którzy nie popełniają błędów i to mimo najlepszych starań. Tutaj za czynności, za które nie dostali wynagrodzenia, czyli wykonali z dobrego serca grozi im rzecznik odpowiedzialności zawodowej, sąd lekarski, sąd powszechny karny i cywilny. A w dodatku to wcale nie musi być błąd, wystarczy, że pacjent lub jego rodzina podejrzewają, że był błąd. I już się jest ciąganym, trzeba opłacić adwokata i stracić mnóstwo nerwów. A jeśli się przegra to ponieść jeszcze dodatkowe konsekwencje wynikające z wyroku.

Ale to nie koniec. W wyniku tego działania szpital powiększa dług, więc pracownikom zmniejsza się lub odbiera premię. Albo przesuwa wypłacanie pensji o jeden miesiąc. Nawet jeśli dług się nie powiększa, ale istnieje, to pracownicy muszą pracować na odsetki.

W końcu to oni wygenerowali ten dług.

Podobne artykuły

Zrzut ekranu 2024-06-21 o 10.00.20
28 czerwca 2024
logo_NIL_kolor-2023
28 czerwca 2024
Monosnap (3) Podcast_ Rzadko się o tym mówi - rozm
28 czerwca 2024
ThinkstockPhotos-518878059
28 czerwca 2024

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także

Msolecka
Felieton

Recepty pod specjalnym nadzorem

24 czerwca 2024
Anna-Banaszewska-anojszewska-2crop-me
Dr Anna Banaszewska

AI ACT

23 maja 2024
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Szczepienia: chciałoby się wielkich rzeczy…

5 lutego 2024
Michal-Modro-3
11 października 2023
Leszek Borkowski
Leszek Borkowski

Jak pomóc demografii w Polsce

7 września 2023
Katarzyna-Czyzewska-nowe2
31 sierpnia 2023
Leszek Borkowski
28 sierpnia 2023
Leszek Borkowski
Dr nauk farm. Leszek Borkowski

Po co seniorom flozyny w przewlekłej chorobie nerek

27 czerwca 2023