Poszerzanie kompetencji zawodowych niewątpliwie jest szansą dla pracowników w każdej branży. Szczególnie zaś w zawodach medycznych, w których rozwój nauki i wiedzy jest ściśle powiązany z obowiązkiem ustawicznego kształcenia.
Od pewnego czasu pielęgniarki legitymujące się wyższym wykształceniem mogą kontynuować wypisywanie recept na niektóre leki zlecone przez lekarza, zaś pielęgniarki posiadające specjalizację lub tytuł magistra pielęgniarstwa mają dodatkową możliwość przeprowadzenia badania fizykalnego i zaordynowania niektórych leków, również po odbyciu kursu specjalistycznego.
Ten nowy rodzaj uprawnień spotkał się na początku z dużym entuzjazmem ze strony pacjentów, którzy po usłyszeniu tych nowin tłumnie domagali się od pielęgniarek wypisywania recept na leki przyjmowane przez nich przewlekle.
Sytuacja powtarza się obecnie po ogłoszeniu wejścia w życie porady pielęgniarskiej POZ i wywołuje emocje wśród pacjentów, a także samych pielęgniarek.
W mediach po raz kolejny ukazują się nierzetelne informacje na temat zasad udzielania tych świadczeń pacjentom.
Porada pielęgniarska nie jest także wyręczaniem lekarzy, a ma służyć pacjentom w szybszym dostępie do koniecznych świadczeń.
Porada pielęgniarska została wprowadzona w życie, najpierw na poziomie AOS, a od 1 sierpnia 2020 r. w POZ.
Zakres świadczeń pielęgniarki w ramach porady POZ, w zależności od posiadanych uprawnień zawodowych:
- profilaktyka chorób i promocja zdrowia, lub
- dobór sposobów leczenia ran w ramach świadczeń leczniczych udzielanych przez pielęgniarkę samodzielnie bez zlecenia lekarskiego, lub
- ordynowanie leków zawierających substancje czynne, o których mowa w art. 15a ust. 8 pkt. 1 lit. a ustawy z dnia 15 lipca 2011 r. o zawodach pielęgniarki i położnej, w tym wystawianie na nie recepty, z wyłączeniem leków zawierających substancje bardzo silnie działające, środki odurzające i substancje psychotropowe, oraz środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego, lub
- wystawianie recept na leki zlecone przez lekarza, w ramach kontynuacji leczenia, z wyłączeniem leków zawierających substancje bardzo silnie działające, środki odurzające i substancje psychotropowe, oraz środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego, lub
- ordynowanie wyrobów medycznych, o których mowa w art. 15a ust. 8 pkt. 1 lit. c ustawy z dnia 15 lipca 2011 r. o zawodach pielęgniarki i położnej, w tym wystawianie na nie zlecenia albo recepty, lub
- wystawianie skierowania na wykonanie badań diagnostycznych, o których mowa w art. 15a ust. 8 pkt. 2 ustawy z dnia 15 lipca 2011 r. o zawodach pielęgniarki i położnej, w tym medycznej diagnostyki laboratoryjnej, z wyjątkiem badań wymagających metod diagnostycznych i leczniczych stwarzających podwyższone ryzyko dla świadczeniobiorcy.
Niestety wciąż nie ma oczekiwanej wyceny powyższego świadczenia.
Oczekujemy zatem od Narodowego Funduszu Zdrowia, by
docenił rolę pielęgniarki rodzinnej w POZ i wycenił jej usługę adekwatnie do wiedzy i odpowiedzialności oraz do zapotrzebowania społeczeństwa na takie świadczenie medyczne.
Źródło: