Prezydium Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych otrzymuje sygnały i informacje z różnych stron Polski o prowadzonych przez pielęgniarki i położne działań w ramach ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.
Mamy nadzieję, że w końcu do opinii publicznej przebije się i dotrze informacja, że grupa zawodowa pielęgniarek i położnych otrzymuje wynagrodzenia na poziomie zaniżonym, w żaden sposób nieprzystającym do świadczonej pracy.
Pielęgniarki i położne otrzymują z różnych stron życzliwe uwagi, podziękowania za świadczoną pracę, a nawet (głównie przed wyborami) wsparcie polityków, ale gdy potrzeba podjąć decyzję o przeznaczeniu jakiejś puli środków finansowych na wzrost ich wynagrodzeń to zawsze środków tych brakuje. Zawsze okazuje się, że ważniejsze są potrzeby inwestycyjne czy modernizacyjne szpitali, konieczne jest przeznaczenie większych nakładów finansowych na zakup sprzętu albo że trzeba przeznaczyć dodatkowe środki finansowe na kolejną podwyżkę wynagrodzeń lekarzy. Również restrukturyzacje i przekształcenia zakładów opieki zdrowotnej odbijają się negatywnie na warunkach pracy i płacy pielęgniarek i położnych, które jak zawsze mają poczekać na „lepsze czasy”, tyle że te czasy nigdy nie nadchodzą.
Pracodawcy stale zwiększają obowiązki pielęgniarek i położnych, a jednocześnie nie godzą się na zwiększenie ich uposażenia. Praca świadczona przez pracowników nie jest ekwiwalentna z wynagrodzeniem jakie otrzymują i nie pozwala na bieżące utrzymanie rodzin pracowników i godne życie.
Prezydium Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych wyraża zatem pełne poparcie dla pielęgniarek i położnych, które w całym kraju podejmują spory zbiorowe w celu poprawy swoich warunków pracy i płacy. Popieramy Koleżanki i Kolegów - mimo wszystkich trudności stwarzanych przez pracodawców oraz właścicieli szpitali – w osiągnięciu założonych celów. Prowadzone już akcje protestacyjne, a nawet w niektórych przypadkach akcje „głodówki” świadczą o wyczerpaniu jakichkolwiek możliwości osiągnięcia kompromisu i świadczą o determinacji i rozgoryczeniu pracowników.