Polska medycyna nieczęsto może pochwalić się osiągnięciami na skalę światową. Zdarza się jednak, że nasza medycyna zaskakuje świat, który z podziwem odkrywa, że to właśnie w Polsce prowadzono wybitne badania wiodące do przełomu w nauce. Jak choćby te dotyczące regeneracji przerwanego rdzenia kręgowego.
Nowatorską operację wykonano w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. Po raz pierwszy na świecie pacjentowi z takim urazem kręgosłupa przeszczepiono glejowe komórki węchowe pobrane z mózgu. Prace nad realizacją projektu polscy lekarze rozpoczęli już w 2000 r. Ich wieloletniej determinacji w dążeniu do osiągnięcia naukowego i medycznego celu, musiało także towarzyszyć zaangażowanie w poszukiwanie środków na finansowanie badań. Jak się okazuje, większość z nich pochodziła spoza naszego kraju. Bez tego zewnętrznego wsparcia sukces polskich lekarzy nie byłby możliwy.
Niestety, z podobnymi sytuacjami mamy do czynienia nazbyt często, bowiem skala nakładów na polską naukę i innowacje jest dalece niewystarczająca. Mamy wspaniałych lekarzy, którzy często są jednocześnie wybitnymi naukowcami. Nie mamy natomiast krajowych programów wspierania realizacji ambitnych planów naukowych w polskiej medycynie, które mogą przełożyć się na realne sukcesy w leczeniu chorych.
Wydaje się, że politycy nie podążają w swoich decyzjach w ślad za tymi osiągnięciami Polaków, które mogą stanowić wybitny wkład w postęp światowej nauki oraz budować naszą pozycję w kontekście międzynarodowym. Nie mówiąc już o tym, że przez niedostateczne finansowanie i nieroztropne kształtowanie polityki społecznej, sukcesy lekarzy i radość pacjentów bywają zamieniane w gorzkie rozczarowania.
Tak jak stało się to choćby w przypadku pacjenta, któremu w maju tego roku w Centrum Onkologii w Gliwicach przeszczepiono twarz. Był to pierwszy na świecie przeszczep twarzy wykonany jako zabieg ratujący życie. Dzisiaj media donoszą, że brakuje pieniędzy na leczenie i rehabilitację tego pacjenta. Można to uznać za wielki skandal, rodzaj zaprzepaszczenia wybitnego medycznego osiągnięcia.
Dzięki lekarzom z gliwickiego szpitala mężczyzna dostał drugie życie. Jednak jaka będzie jego jakość, nie zależy już tylko od nich. Pamiętamy entuzjastyczne tytuły prasowe, jakie pojawiły się po udanej operacji. Normalnie za takim sukcesem powinien iść kolejny sukces. Jednak, jak tak dalej pójdzie, może się okazać, że zamiast tego nastąpi wielka klapa spowodowana niewydolnością polskiego państwa.