Brytyjsko-szwedzka spółka AstraZeneca otrzymała właśnie od amerykańskiego rządu (a konkretnie od podległej mu instytucji Biomedical Advanced Research and Development Authority – BARDA) 1,2 miliarda dolarów na przyspieszenie prac nad eksperymentalną szczepionką przeciwko COVID-19.
Szczepionka, która obecnie nosi roboczą nazwę AZD1222, wynaleziona została przez uczonych z Uniwersytetu Oksfordzkiego. W kwietniu rozpoczęła się faza I/II badań klinicznych.
Umowa pomiędzy AstraZeneca a BARDA zakłada, że od października br. producent rozpocznie przekazywanie USA 300 milionów dawek preparatu.
W umowie jest też mowa o badaniu klinicznym fazy III, które ruszy latem tego roku na terenie USA i obejmie 30 tys. zdrowych ochotników. Dopiero po ich zakończeniu okaże się, czy oczekiwany z wytęsknieniem preparat rzeczywiście jest skuteczny i bezpieczny.
AstraZeneca poinformowała wczoraj, że ma już zamówienia na 400 milionów dawek, a do końca roku będzie w stanie wyprodukować ich około miliarda.
Pierwsze 30 mln dawek ma być jednak – już we wrześniu – na potrzeby Wielkiej Brytanii. Łącznie rząd w Londynie „zarezerwował” 100 mln dawek po tym jak zainwestował 131 mln funtów publicznych środków w przyśpieszenie prac nad szczepionką.
Po ogłoszeniu zawarcia umowy z BARDA wartość akcji spółki AstraZeneca wzrosła o 2 procent.
Źródło: MarketWatch