Sprzedaż apteczna w pierwszym kwartale tego roku jest wyższa o 6 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Oznacza to, że całkowita wartość sprzedaży aptecznej wyniosła do końca marca 8,5 mld zł, co oznacza wzrost o 6 proc., czyli o blisko 483 mln zł więcej niż w pierwszym kwartale 2016 roku.
- Istotnym czynnikiem, który wpłynął na wzrost, była wysoka wartość preparatów stosowanych w leczeniu infekcji dróg oddechowych Zwiększyła ona wielkość rynku o ponad 130 mln zł – komentują eksperci QuintilesIMS - Drugim, ważnym czynnikiem był wpływ nowych brandów, które nie były obecne na tym rynku w pierwszym kwartale 2016 roku. Przyniosły one łącznie sprzedaż w wysokości ponad 120 mln zł. Najistotniejsze z nich, pod względem wartości sprzedaży, to produkty, które już wcześniej były dostępne na rynku, ale w segmencie leków na receptę.
Leki 75+ odpowiedzialne za wzrost sprzedaży leków refundowanych
Początek roku to także wyższa, w porównaniu z pierwszym kwartałem 2016, dynamika segmentu leków refundowanych, która wyniosła 3,6 proc.. Głównymi czynnikami kształtującymi ten segment rynku były: wzrost konsumpcji leków − głównie tych związanych z leczeniem infekcji, oraz umiarkowany wpływ zmiany cen leków refundowanych.
- W odróżnieniu od roku poprzedniego, obecnie większość podmiotów działających na rynku leków refundowanych ma obowiązujące decyzje refundacyjne, więc nie ma efektu renegocjacji, czyli obniżania cen zbytu lub wychodzenia z list refundacyjnych. Pozytywny wpływ na rozwój segmentu leków refundowanych miało również wprowadzenie w 2016 roku listy bezpłatnych leków dostępnych dla pacjentów powyżej 75 roku życia. Należy się spodziewać, iż wysoki wzrost sprzedaży leków w ramach projektu „Leki 75+” utrzyma się w kolejnych miesiącach, głównie w wyniku rozszerzania listy o kolejne substancje czynne stosowane w chorobach serca i nadciśnieniu. Hamująco na rynek leków refundowanych (strata blisko 35 mln zł) wpłynęły zmiany związane z przeniesieniem leków zawierających substancje czynne stymulujące granulopoeze − pegfilgrastim, lipegfilgrastim do rynku szpitalnego, gdzie są dostępne bezpłatnie dla pacjenta. – tłumaczą eksperci QuintilesIMS.
Źródło: IMS Health