Przedstawiciele Komisji Europejskiej i europosłowie zobowiązani są odnieść się do przedstawionego w petycji problemu i przeprowadzić dyskusję na ten temat. Mogą też zaproponować własne propozycje rozwiązań. - Liczymy, że efektem posiedzenia będzie wypracowanie konkretnych działań do dalszej realizacji przez Komisję Europejską – mówi Grzegorz Rychwalski, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego – Krajowi Producenci Leków.
W złożonej petycji Krajowi Producenci Leków wskazali, że uzależnienie produkcji farmaceutycznej w UE od dostaw kluczowych substancji do wytwarzania leków spoza naszego kontynentu, długie łańcuchy ich dostaw oraz utrata kompetencji ich fabrykacji na terenie Europy – zagrażają bezpieczeństwu europejskich pacjentów. Dziś 80% substancji do produkcji leków wykorzystywanych w Europie pochodzi z Azji. Tymczasem do połowy lat 90. Europa i USA dostarczały 90 proc. stosowanych na świecie substancji do wytwarzania leków.
W petycji Krajowi Producenci Leków zaproponowali wprowadzenie rozwiązań mających przywrócić ich produkcję w UE w skali niezbędnej dla zapewnienia bezpieczeństwa Europy. Wyższe koszty pracy i konieczność spełniania rygorystycznych norm ochrony środowiska w Europie sprawiają, że produkcja substancji farmaceutycznych na terenie UE jest dziś nieopłacalna.
- Chodzi o to, aby system wsparcia rekompensował wyższe koszty wytwarzania i umożliwił producentom z UE konkurowanie z azjatyckimi produktami - mówi Krzysztof Kopeć, prezes Krajowych Producentów Leków (PZPPF).
Krajowi Producenci Leków wskazali w petycji, że rozwiązaniem mogłyby być działania podobne do wdrażanych w celu wzmocnienia europejskiego ekosystemu półprzewodników zakładające przyciąganie inwestycji i zwiększanie zdolności produkcyjnych, a także ich testowanie i montaż w zintegrowanych zakładach oraz unijnych fabrykach. Inny kierunek to ustanowienie systemu dopłat do produkcji substancji farmaceutycznych na wzór dopłat bezpośrednich do produkcji rolnej.
Źródło: PZPPF