– Po raz pierwszy pokazano wydłużenie czasu całkowitego przeżycia dla pacjentek stosujących olaparyb po pierwszej linii chemioterapii, olaparybu dla pacjentek z mutacją BRCA1/2 oraz olaparybu z bewacyzumabem dla pacjentek z mutacją BRCA1/2 oraz HRD – mówi dr hab. n. med. Anita Chudecka-Głaz, prof. PUM, kierownik Kliniki Ginekologii Operacyjnej i Onkologii Ginekologicznej Dorosłych i Dziewcząt SPSK 2 w Szczecinie, konsultant wojewódzki w dziedzinie ginekologii onkologicznej.
– Na sesji Proffered Paper session w pierwszym dniu ESMO 2022 przedstawiono wyniki dwóch istotnych badań dotyczących raka jajnika, które są ważne dla leczenia tego nowotworu – także w Polsce. Doczekaliśmy się oceny wpływu stosowania olaparybu jako leczenie podtrzymującego w I linii po uzyskaniu odpowiedzi na leczenie samodzielnie (SOLO1) oraz z bewacizumabem (PAOLA1). W badaniu SOLO1 ocena wpływu na całkowity czas przeżycia wykazała klinicznie istotne wydłużenie w grupie leczonej za pomocą olaparybu. 2-letnia terapia olaparybem w 7 lat od rozpoczęcia tego leczenia umożliwia pozostanie przy życiu 67% chorych w porównaniu do 46,5% w grupie z placebo. W badaniu POALA1 zastosowanie olaparybu z bewacizumabem zredukowało ryzyko zgonu w grupie z uszkodzeniem sytemu rekombinacji homologicznej o 38%. Różnica odsetkowa osób żyjących w 5 lat od rozpoczęcia badania wynosiła 65,5% w grupie z olaparybem w porównaniu do 48,4% w grupie z placebo. Podobnie jak we wcześniejszych publikacjach nie stwierdzono korzyści w grupie chorych z działającym systemem homologicznej rekombinacji (HRP) – skomentował dr hab. n.med. Radosław Mądry, kierownik Kliniki Ginekologii Onkologicznej Instytutu Onkologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, lekarz kierujący Oddziałem Ginekologii Onkologicznej Szpitala Klinicznego im H. Święcickiego w Poznaniu.
Raj jajnika jest jednym z częstszych nowotworów ginekologicznych i u większości pacjentek (~70%) jest diagnozowany na późnym (=zaawansowanym) etapie choroby. Przeżywalność po 5 latach od diagnozy choroby zaawansowanej to zaledwie ok. 30%. Około 20% pacjentek z rakiem jajnika ma mutację w genach BRCA1/2, natomiast ok. 50% pacjentek ma tzw. deficyt rekombinacji homologicznej (tzw. pacjentki HRD z ang. Homologous Recombination Deficient), który jest wynikiem albo mutacji w genach BRCA1/2 albo innych zaburzeń genomowych. Pacjentki z taką charakterystyką molekularną mają co do zasady lepszą odpowiedź na leczenie inhibitorami PARP, do których należy olaparyb.
Podczas ESMO przedstawiono kolejne aktualizacje opublikowanych już wcześniej wyników badań PAOLA i SOLO-1, z bardzo długim czasem obserwacji (5 i 7 lat), i po raz kolejny udowadniają bardzo znaczącą skuteczność leczenia olaparybem pacjentek z zaawansowanym rakiem jajnika.
Źródło: Mat. prasowe