Poprawka do ustawy o badaniach klinicznych, umożliwiająca farmaceutom wystawianie recept na szczepionki przeciw grypie to odpowiedź resortu zdrowia na niski poziom zaszczepienia Polaków – ma ona skrócić ścieżkę pacjentów do szczepienia, bo będą oni mogli pominąć etap pozyskiwania recepty od lekarza. Jednak w grupach priorytetowych, które korzystają z pełnej refundacji (najstarsi seniorzy i kobiety w ciąży), a także osoby powyżej 65. roku życia mające prawo do 50 proc. zniżki – to nie zadziała, bo farmaceuci mają mieć możliwość wystawiania recept tylko z pełną odpłatnością pacjenta. Na razie, bo posłowie chcą zmiany w tej poprawce.
W środę Sejm w drugim czytaniu zajął się sprawozdaniem sejmowej Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o badaniach klinicznych. I, również, tematem szczepień przeciw grypie. - Zapomniano o ważnej kwestii w tej poprawce, ponieważ pacjent, który nabywa szczepionkę na receptę farmaceutyczną, musi zapłacić 100 procent. Ta poprawka daje tylko dostęp. Zatem emeryci, osoby powyżej 75 roku życia, i inne, którym zgodnie z prawem farmaceutycznym ta szczepionka należy się z ulgą, tej szczepionki z taką ulgą nie dostaną – podkreślał Rajmund Miller (KO), składając poprawkę do projektu.
Wtórowała mu Marcelina Zawisza (Lewica). – Recepty farmaceutyczne na szczepionki przeciwko grypie nie będą refundowane. Idealna byłaby refundacja na 100 procent, czego domaga się Klub Lewicy. Natomiast można już dziś rozwiązać kwestię refundacji, by była taka sama, jak dla recept wystawianych przez lekarza. Klub zgłasza odpowiednią poprawkę – mówiła.
Jednak nie tylko opozycja chce zmiany. – Nie jest możliwe, żeby uzyskać szczepionkę na receptę farmaceutyczną bezpłatnie, a w tej grupie są na przykład kobiety w ciąży i osoby w wieku 75 plus oraz dzieci. Mam pytanie do ministra, czy zatem recepta farmaceutyczna obejmie refundacją również te osoby? – pytała ministerstwo, reprezentowane przez wiceministra Piotra Brombera, Elżbieta Płonka (PiS). Stanowisko resortu poznamy w czwartek podczas porannego posiedzenia Komisji Zdrowia, a decyzję Sejmu – w piątek rano.