Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Krajowi Producenci Leków w Parlamencie Europejskim

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 30 stycznia 2025 07:21

Krajowi Producenci Leków w Parlamencie Europejskim - Obrazek nagłówka
Fot. Thinkstock / Getty Images
- Polska jako duży kraj UE musi zapewnić bezpieczeństwo lekowe swoim obywatelom. Może stać się też hubem produkcyjnym dla krajów bałtyckich i Europy Środkowo-Wschodniej oraz dla stacjonujących u nas wojsk sojuszniczych NATO. Pozostaje również azylem bezpieczeństwa dla Ukrainy. To dobre miejsce do lokowania produkcji farmaceutycznej -  wskazał w Brukseli podczas posiedzenia Komisja Zdrowia Publicznego Parlamentu Europejskiego 29 stycznia br. Krzysztof Kopeć, prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.

29 stycznia br. w Parlamencie Europejskim  odbyło się wysłuchanie na temat "nadmiernego polegania na imporcie farmaceutycznych składników czynnych". Podczas posiedzenia Komisji Zdrowia Publicznego rozmawiano o zależności Unii Europejskiej od dostaw substancji czynnych z Azji, która doprowadziła do częściowej utraty zdolności ich samodzielnego wytwarzania, co stanowi potencjalne zagrożenie dla zdrowia publicznego w państwach członkowskich. Wysłuchanie publiczne stanowiło wstęp do dyskusji na temat sposobów wspierania produkcji substancji czynnych i gotowych leków w Europie.

Przewodniczący Komisji Zdrowia Publicznego (SANT) Adam Jarubas zaznaczył, że konieczne jest stworzenie kompleksowych mechanizmów zwiększenia produkcji substancji farmaceutycznych i leków. Mają one zostać zawarte w Akcie o Lekach Krytycznych, którego założenia mają pojawić się w lutym br.

Krzysztof Kopeć, prezes PZPPF – Krajowi Producenci Leków poinformował, że Polska - niegdyś potentat w produkcji leków w bloku państw socjalistycznych - dziś zależna jest od importu spoza Europy.  Z około 4,5 tys. leków refundowanych tylko 605 jest wytwarzanych w Polsce, co stanowi zaledwie 13%, a 37 z substancji produkowanych w Polsce, co oznacza, że w razie blokady dostaw leków z zagranicy aż 87 pacjentów na 100 nie dostanie swojego refundowanego leku w aptece.

Uzależnienie od Azji w ciągu 20 ostatnich lat podwoiło się. W 2000 r. odsetek nowych certyfikatów umożliwiających producentom Azjatyckim sprzedaż leków na rynku europejskim wynosił 31%, a w 2020 r. prawie 65%. Tymczasem zapotrzebowanie na leki będzie rosło ze względu na starzenie się społeczeństwa. - Z danych wynika, że odsetek osób korzystających z leków w wieku 30 lat wynosi 25%, natomiast powyżej 65 lat 80 %. Trzeba też pamiętać, że tylko w pierwszym miesiącu wojny rosyjsko - ukraińskiej przyjechało do Polski 3 mln uchodźców z Ukrainy. Obecnie mieszka ich około 1,5 mln, a wojna nadal się toczy – wyliczał Krzysztof Kopeć.

Dodał, że produkcja w Europie większości farmaceutyków z europejskiej Listy Leków Krytycznych jest nieopłacalna. W Polsce ciągły spadek cen leków jest właściwością systemu refundacji. I z każdym kolejnym obwieszczeniem przeciętne ceny zmniejszają się o 0,2%. W efekcie średnie ceny leków w kanale aptecznym w Polsce należą do najniższych w UE.

Tymczasem koszty produkcji rosną poprzez wzrost cen energii, surowców. Wzrost wydatków wiąże się też z w wdrażaniem „zielonego” oraz „niebieskiego ładu”.  Dla przykładu, koszty tzw. dyrektywy ściekowej dla sektora farmaceutycznego w UE wahają się od 5 mld do 11 mld euro rocznie. Wpływ na polską branżę farmaceutyczną oszacowano na ok. 150,5 mln euro rocznie.

- Na szczęście, polski rząd i polscy posłowie do Parlamentu Europejskiego mają świadomość, że dostęp do leków jest elementem odporności państwa kluczowej w doktrynie odstraszania NATO i że braki leków mogą powodować równie dotkliwe straty jak atak militarny. Produkcja leków jest częścią infrastruktury krytycznej państwa, a Polska chce stać się hubem produkcji dla krajów bałtyckich i Europy Środkowo-Wschodniej. Dlatego powstała krajowa lista leków krytycznych – powiedział Krzysztof Kopeć

Niestety, tylko 25% leków z tej krajowej listy, czyli 74 – jest  produkowanych w Polsce.

- Mamy nadzieję, że Akt o Lekach krytycznych może to zmienić. Potrzebne jest bezpośrednie wsparcie sektora farmaceutycznego w postaci grantów na nakłady inwestycyjne, tj. fabryki, maszyny, linie produkcyjne. Akt o Lekach Krytycznych i fundusze wsparcia nie powinny podlegać ogólnym zasadom pomocy publicznej i wyłączeń regionalnych – wskazał prezes Krajowych Producentów Leków.

- Ważne jest też, aby ustalanie ceny i gwarancji zbytu leków krytycznych odbywało się na etapie projektowania inwestycji. Trudno bowiem przekonać przedsiębiorców, aby inwestowali w produkcję czegoś, co można taniej sprowadzić z Azji. Konieczna jest szybka ścieżka rejestracyjna i refundacyjna, aby takie leki mogły zdobywać rynek. Wsparcie w ramach środków rozwojowych UE powinno być nakierowane na projekty, których efektem jest wzrost produkcji leków w UE - dodał.

Źródło: PZPPF

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także