W Polsce działa około 800 szpitali, które posiadają około 220 tysięcy łóżek, co daje blisko 6 łóżek szpitalnych na tysiąc mieszkańców. Jest to jeden z najwyższych wskaźników w Europie.
Koszty działania podmiotów leczniczych to przede wszystkim: koszty personelu (ok. 52%), koszty usług zewnętrznych, w tym żywienia pacjentów (ok. 24%), koszty materiałów (ok. 18%), koszty amortyzacji infrastruktury (ok. 4%), koszty zarządu i administracji (ok. 2%) – podkreślają twórcy raportu. - Tak naprawdę o tym ile będą wynosić koszty leków i materiałów opatrunkowych decydują trzy elementy: standaryzacja i planowanie zakupów oraz odpowiedni wolumen, o który przy mniejszym szpitalu jest trudniej, a pojawia się w przypadku grupy zakupowej. Te dwa pierwsze elementy można wdrożyć już na poziomie samego szpitala – mówi Mariusz Ignatowicz, partner PwC. Dodaje, że nie chodzi tylko o wspólne zakupy. - Często jest to kwestia zaplanowania zakupów (np. unikania częstych, „impulsowych” dostaw).
Zakupom czy powstawaniu centrów usług i współdzieleniu niektórych funkcji sprzyjać może ekonomiczne myślenie właścicieli szpitali. – Właściciele, którzy będą chcieli uniknąć pokrywania strat szpitali, mogą próbować wymusić działania, które będą pobudzać efektywność szpitala. Efektywność w tym wypadku to ograniczenie kosztów, a kosztami zakupów zewnętrznych najłatwiej zarządzić. Bo optymalizacja kosztów zatrudnienia, która też jest niezbędna, to już kwestia wymagająca większego wysiłku i społecznie bardzo delikatna – podkreśla Ignatowicz.
Uzyskanie korzyści skali w obszarach takich jak wspólne zakupy, centralizacja IT, centralizacja administracji oraz funkcji wsparcia – umożliwia uzyskanie oszczędności kosztowych rzędu 10-15% rocznie (przy budowie grup składających się z 10-20 podmiotów, przy większych grupach te oszczędności jeszcze rosną).
Raport: PWC