Medexpress: Na konferencji Rady ds. Osteoporozy, która obyła się w Narodowym Instytucie Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji, eksperci zaprezentowali najważniejsze rekomendacje, takie jak: zwiększenie roli POZ, wdrożenie farmakoterapii po każdym złamaniu niskoenergetycznym, dostęp do terapii bez warunku uprzedniego złamania, równy dostęp mężczyzn i kobiet do refundowanego leczenia. Czy jest szansa na wdrożenie tych rekomendacji?
Maciej Miłkowski: Jestem zaznajomiony z tymi rekomendacjami. Spotkałem się z podmiotem odpowiedzialnym, rozmawialiśmy na temat rozszerzenia wskazań (aktualnie w lecznictwie otwartym refundacja denosumabu obejmuje kobiety mających kwalifikujący wynik densytometrii). Jednak rozszerzenie wskazań refundowanych, w szczególności dla mężczyzn, nie zostało pozytywnie zaopiniowane przez AOTMiT. Są nowe propozycje firmy, ale od momentu zawieszenia projektu odbyliśmy dopiero pierwsze spotkanie. Rozmawiamy dalej. Czy uda nam się ponownie spotkać, nie mogę obiecać. Zaproponowana cena jest znacznie wyższa niż w innych krajach, to są trudne rozmowy. Co prawda producent chce obniżyć cenę, ale przy znacząco zwiększonej populacji objętej wskazaniami. Rozmawiamy i być może dojdziemy do porozumienia na temat rozszerzenia wskazań, bo faktycznie widzimy, że te wskazania ewoluują do coraz większej grupy pacjentów po złamaniach, nie tylko z odpowiednimi wynikami badań, po złamaniach nie tylko szyjki kości udowej, ale również innych kości. Będziemy to analizować. Będziemy o tym rozmawiać z konsultantami nie tylko ds. reumatologami ale również ortopedii, którzy tych pacjentów często leczą i wiedzą, jakie są koszty powikłań. Będziemy analizowali prace naukowe oraz rejestry innych państw (Szwecja, Dania), oceniając jak te koszty można będzie przełożyć na profilaktykę złamań i na zmniejszenie kosztów ogólnych w populacji.
Medexpress: Rozumiem, że rozszerzenie będzie dotyczyło kobiet, które będą mogły liczyć na refundację jeszcze przed złamaniem, czyli jeśli wyniki badań wskażą, że terapia będzie im potrzebna?
Maciej Miłkowski: Mówimy tu o takim rozszerzeniu wskazań, by wystarczył jeden warunek - wynik densytometrii LUB złamanie, a nie było potrzebne spełnienie obu tych warunków. Z wnioskiem o taką zmianę wskazań refundacyjnych dla kobiet zwrócił się podmiot odpowiedzialny, który zawnioskował też o to, aby identycznie potraktować mężczyzn. Są to więc dwa rozszerzenia, o które aktualnie wnioskuje firma. Co do cen, to już dostaliśmy propozycje różnych mechanizmów finansowania. Na razie jesteśmy na pierwszym etapie rozmów dotyczących nowych wskazań, ponieważ pojawiły się świeże badania naukowe (obserwacyjne, rejestrowe). W związku z tym musimy to wszystko przeanalizować.