Grupa osób chorych na depresję lekooporną to 30 procent osób zmagających się z depresją w ogóle. To duża grupa, dla której od wielu lat nie było leczenia. Esketamina, znana od 2019 roku w leczeniu depresji, będzie refundowana. To było duże oczekiwanie, przede wszystkim chyba pacjentów.
To było duże oczekiwanie środowiska. Chociaż to środowisko nie tak mocno nalegało, bo to lek nie dla szerokiej populacji, trudny w podawaniu. Ośrodki na pewno będą dokładnie kwalifikowały pacjentów. Terapia jest określona w czasie, bo trwa 8 miesięcy. Później przechodzi się do leczenia lekami podstawowymi. Jest to terapia dodawana, łączona. I na pewno jest to duża rzecz, bo w dziedzinie psychiatrii dużo nowości nie było. W depresji jest to najnowszy lek. W Polsce refundowane były leki, które już zakończyły wyłączność, co nas plasowało na końcu państw w Europie. Teraz, dzięki przyjętemu dofinansowaniu na lek, jesteśmy w pierwszej połowie. Dookreślimy grupę pacjentów i specjalistów kwalifikujących do takiego leczenia. Możliwość podjęcia tego programu będzie szeroka. Warto zaznaczyć, że jest to w ogóle pierwszy program lekowy w zakresie psychiatrii.
