Merck: Z Ziemi na Księżyc i z powrotem, czyli bój o 100 miliardów euro

Rynek leków na receptę pogrążony w stagnacji. W Europie i na Świecie rośnie tylko segment OTC i suplementów diety. Wielkie koncerny farmaceutyczne przegrupowują siły, by sprostać nowym, strategicznym wyzwaniom.

Słynny dzisiaj produkt Merck’a, Nasivin zdobywał sobie rynkową przestrzeń wraz z załogą Apollo 11. Na Księżycu. Brak grawitacji, tlen z butli -  stworzone do zupełnie innych warunków nosy kosmonautów zapychały się szybciej i bardziej niż na Ziemi. NASA wiedziała, że trzeba na to jakoś zaradzić, a  Merck akurat wynalazł oxymetazolinę. I tak do podręcznej apteczki astronautów trafił Nasivin. Dzisiaj innowacje w segmencie leków bez recepty są potrzebne jeszcze bardziej niż w 1969. Bez nich nie da się sprzedawać więcej. A bez sprzedaży nie ma wzrostu i rozwoju, co nie jest bez znaczenia nawet dla firmy, której 70% akcji pozostaje własnością tej samej rodziny od 11 pokoleń. „Rynek OTC w Europie może być wart nawet 100 miliardów euro i rośnie o ok. 4% rocznie. Na rynkach wschodzących jest jeszcze lepiej. Np. w Brazylii wzrost sięga 20%. Wobec stagnacji w dziale leków na receptę wielkie firmy farmaceutyczne koncentrują wysiłki na rozwoju segmentu OTC i suplementów diety” – mówiła na zorganizowanej przez Merck’a konferencji w Londynie Uta Kemmerich-Keil, prezes Merck Consumer Health. W obszarze OTC wielkie koncerny farmaceutyczne nie czują się komfortowo. Udało im się zdominować rynek leków na receptę,  ale w OTC najwięksi mają tylko około 25%. Na podzielonych, krajowych rynkach królują lokalni gracze. W Polsce m.in. USP Zdrowie, Adamed, Aflofarm…

Rozwojowi segmentu OTC sprzyja demografia. Społeczeństwa się starzeją, a coraz bardziej świadome jednostki pragną jak najdłużej zachować zdrowie i sprawność. Egzystencjalna walka o przedłużenie młodości w coraz dłuższych życiorysach napędza sprzedaż OTC i suplementów diety. Wielkie firmy farmaceutyczne zrozumiały to doskonale i w nowej rozgrywce stawiają na swoje największe atuty. Potencjał badawczo-rozwojowy i siłę globalnych brandów. Strategia Merck’a to szybki rozwój działu „consumer health”, stawka na innowacje i wybór strategicznych produktów (m.in. femibion). Inni wielcy zapewne robią to samo. Ale łatwo nie będzie, bo silna, lokalna konkurencja nie śpi. W Polsce np., rodzimy Aflofarm jest już największym w kraju reklamodawcą w radiu i telewizji…