W 2019 r. notyfikowanych do Głównego Inspektora Sanitarnego było ponad 14 tys. suplementów diety a rok wcześniej było to około 13 tys. Tymczasem przedmiotowemu badaniu zostało poddanych 50 produktów.
W ocenie PASMI stanowisko NIL przedstawione w komunikacji medialnej, iż 1/4 suplementów diety znajdująca się w obrocie posiada skład niezgodny z deklarowanym wprowadza konsumentów w błąd, co może to skutkować zaprzestaniem stosowania suplementów diety przez osoby, które powinny uzupełniać składniki mineralne, witaminy lub inne składniki, których niedobory występują w ich organizmie.
- Firmy farmaceutyczne zrzeszone w PASMI, które oprócz leków bez recepty posiadają w swoim portfolio również suplementy diety, biorą pełną odpowiedzialność za jakość wprowadzanych na rynek produktów - mówi Ewa Jankowska, prezes PASMI. I dodajem żę mając na uwadze zdrowie pacjentów i konsumentów PASMI zawnioskowało do NIL o przedstawienie danych, które pozwolą zweryfikować, czy przedmiotem badań w Narodowym Instytucie Leków były produkty firm członkowskich PASMI. - W przypadku potwierdzonych informacji firmy będą mogły podjąć działania, które zagwarantują konsumentom suplementy najwyższej jakości – podkreśla E.Jankowska.
Źródło: PASMI