W związku z trwającymi pracami legislacyjnymi nad projektem ustawy o zmianie ustawy – Prawo farmaceutyczne, związanymi z wejściem w życie w dniu 9 lutego 2019 r. rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2016/161 z dnia 2 października 2015 r. uzupełniającego dyrektywę 2001/83/WE Parlamentu Europejskiego i Rady przez określenie szczegółowych zasad dotyczących zabezpieczeń umieszczanych na opakowaniach produktów leczniczych stosowanych u ludzi (Dz. Urz. UE L 32), prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej skierowała pismo do Głównego Inspektora Farmaceutycznego formułujące szereg zastrzeżeń pod adresem projektowanej regulacji.
– Wprowadzenie przepisów w prezentowanym kształcie może rodzić daleko idące konsekwencje dla wielu aptek, łącznie z ich bankructwem. Tak się może stać, jeśli wprowadzone zostaną ekstremalnie wysokie kary finansowe dla tych placówek, które do 9 lutego – z przyczyn od siebie niezależnych – nie zdążą podłączyć się do systemu. Mówimy tutaj o niebagatelnych kwotach sięgających nawet 0,5 mln złotych. Nałożenie takiej kary na aptekę to nic innego jak wydanie na nią wyroku śmierci. Z kolei likwidacja apteki to utrudnienie dla pacjenta, który straci możliwość wykupienia leku w danej placówce – alarmuje Elżbieta Piotrowska Rutkowska, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.
– Zamiast zakładanego zwiększenia poziomu bezpieczeństwa dla leków dostępnych w aptekach, mamy do czynienia z zagrożeniem dla samych aptek, którym grożą daleko idące i niczym nieuzasadnione represje. Przepisy należy jak najszybciej poprawić, o co wnioskujemy w piśmie do Głównego Inspektora Farmaceutycznego – podkreśla prezes NRA.
Źródło: NIA