Co jest w tej chwili najważniejsze dla seniorów z chorobami siatkówki?
W tej chwili najważniejsze dla seniorów z chorobami siatkówki jest po pierwsze to, żeby oni w ogóle zwrócili uwagę na to, że coś złego dzieje się z ich narządem wzroku, żeby korzystali z badań profilaktycznych, nawet wtedy, kiedy wszystko jest w porządku i żeby mieli możliwość pozyskiwania wiedzy. Źródłem tej wiedzy może być zarówno internet, jak i prasa, ale wydaje tym najbardziej wiarygodnym i zaufanym to w dalszym ciągu powinien być lekarz pierwszego kontaktu, który zajmuje się pacjentem, bądź skoordynowana opieka specjalistyczna z udziałem pielęgniarek.
Bardzo ważny jest też dostęp do terapii. Już nie tylko sam dostęp do terapii, ale też do takich terapii, które sprawiają, że życie z chorobą staje się mniej obciążające. Na ile program lekowy, który teraz mamy, odpowiada na taką potrzebę?
Program lekowy obejmuje zarówno wysiękowe zwyrodnienie plamki związane z wiekiem, jak i cukrzycowy obrzęk plamki. Rośnie cały czas grupa pacjentów nim objętych, coraz więcej też jest ośrodków, które zajmują się leczeniem. To jest przełom, coś, co sprawiło, że pacjenci są właściwie zaopiekowani, właściwie diagnozowani. Te programy są nielimitowane, ich czas trwania jest nielimitowany, a jednocześnie dostępne są najnowsze technologie, najnowsze leki. Dzięki ostatniej aktualizacji mamy w programie nową cząsteczkę, farycymab. Stosowana jest zarówno w leczeniu cukrzycowego obrzęku plamki, jak i wysiękowego zwyrodnienia plamki związanego z wiekiem. Nowa cząsteczka pozwala istotnie wydłużyć odstępy czasowe między zgłaszaniem się pacjentów do ośrodka i między podaniami leku. Przyjmuje się, że spora grupa pacjentów, bo ponad 50 proc., może zgłaszać się do ośrodka w odstępach czasowych około czteromiesięcznych, a będzie też taka grupa pacjentów, u których odstępy czasowe wydłużą się jeszcze bardziej. Z punktu widzenia komfortu leczenia będzie to na pewno dla pacjenta korzystne i będzie też pomocne w rozwiązaniu problemów organizacyjnych.
W najbliższych latach będzie rosła baza osób, którymi będzie się trzeba zająć. Jakie to rodzi wyzwania dla systemu opieki zdrowotnej, również w kontekście między innymi opieki koordynowanej?
Procedura podania leków jest ambulatoryjna. Na szczęście nie są to już hospitalizacje. Musimy natomiast pamiętać, że oprócz lekarza i pielęgniarki w obsługę pacjenta zaangażowany jest cały sektor administracyjny, którzy pomagają we właściwym prowadzeniu programów. Koordynują oni daty wizyt, podań leków, a nierzadko też cały ruch chorych. Ta praca jest bardzo wymagająca i tych ludzi potrzeba coraz to więcej. Z drugiej strony, niebagatelna jest też rola pielęgniarek koordynujących, które potrafią czasem skuteczniej i lepiej przekazać pacjentom wiedzę. Mają po prostu bliższy i lepszy kontakt z chorym.
