W listopadzie największy ubezpieczyciel na polskim rynku ma przedstawić nową strategię do 2020 r. Obejmie ona m.in. kolejne działania w sektorze zdrowia w Polsce. Spółka będzie szukała okazji do przejęć na polskim rynku ochrony zdrowia, w tym kupna szpitali.
– PZU, zarabiając tak duże pieniądze, jak zarabia, czyli 1,72 mld zł w pół roku, jest w stanie zainwestować w swoją nową działalność i nową strategię. Jesteśmy w tak dobrej sytuacji, że nie mamy – zarówno ze względów kapitałowych, jak i płynnościowych – praktycznie żadnych ograniczeń. Zatem nasza strategia nie będzie się koncentrowała na tym, co możemy zrobić z bardzo niewielkimi zasobami, ale co możemy zrobić z ogromnymi zasobami. A więc mamy nadzieję, że będzie to strategia zaakceptowana przez radę nadzorczą, bardzo ambitna i zmieniająca Polskę – mówi Andrzej Klesyk, prezes zarządu PZU SA.
Jak zapowiada Andrzej Klesyk, PZU jest zainteresowane zbudowaniem w kraju biznesu medycznego. Barierą są jednak regulacje, zwłaszcza te dotyczące prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych. Branża ubezpieczeniowa i prywatne firmy medyczne od lat wskazują na konieczność zmiany prawa w tym zakresie.
– Chcemy bardzo mocno promować dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne, niestety, kwestie regulacyjne nie pozwalają na rozwój tego biznesu. Dla przypomnienia, jesteśmy numerem jeden w segmencie ubezpieczeń zdrowotnych, ale przypis składki jest poniżej 70 mln zł. Więc to są bardzo niewielkie pieniądze. A cały rynek świadczeń zdrowotnych w Polsce to 100 mld zł – gigantyczne pieniądze i rynek, na którym PZU chciałoby w jakiś sposób istnieć – konkluduje Klesyk.
Źródło: newseria
Czytaj także: Lekarze i pielęgniarki apelują do polityków