Zakaz handlu w niedzielę podzielił polityków. W tej sprawie wypowiedział się lider .Nowoczesnej.
- Będą sklepy z dewocjonaliami i pamiątkami. Porozrzucamy w sklepie całą masę pamiątek, a potem dodamy do tego odzież, obuwie, kanapki, buty... tak samo w aptekach. Dobrze wiemy, że są sieci aptek, gdzie można już kupić towary pierwszej potrzeby. W tych aptekach pojawią się szeroko rozumiane rzeczy spożywcze: mrożonki, lody, woda, kiełbasa - powiedział Ryszard Petru.
Źródło: FB