Ministerstwo Zdrowia w informacji przygotowanej na posiedzenie podkomisji przypomniało, że szczepienia zalecane wykonywane są w podmiotach leczniczych (szczepienia dzieci i dorosłych) i w ogólnodostępnych aptekach (szczepienia dorosłych). Przed wykonaniem szczepienia potrzebna jest recepta lekarska. Receptę może wystawić farmaceuta, ale tylko na szczepionkę bez refundacji (pełnopłatną). Szczepienie przeciw COVID-19 wykonywane jest bez recepty, na postawie automatycznie wystawionego skierowania w IKP. Na liście szczepień zalecanych u osób starszych znajdują się m.in. szczepienia przeciwko: grypie, COVID-19, syncytialnemu wirusowi oddechowemu (RSV), pneumokokom, półpaścowi, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. Zdecydowana większość szczepień dla dorosłych jest odpłatna, na refundację mogą liczyć tylko wybrane grupy i tylko w przypadku wybranych szczepionek.
Dr hab. Ernest Kuchar, reprezentujący Ogólnopolski Program Zwalczania Chorób Infekcyjnych oraz Polskie Towarzystwo Wakcynologii, zauważył że w Polsce wśród seniorów mamy niskie wskaźniki wyszczepienia przeciwko grypie. Można to zmienić, ale pod warunkiem wyznaczenia celów, do których będziemy dążyć. Cel WHO to 75 proc. wyszczepialności. - W Wielkiej Brytanii, w Holandii, Portugalii wyszczepialność przeciwko grypie jest powyżej 90 procent. Mówię celowo o Portugalii, bo ten kraj dokonał ogromnego skoku. Z wyszczepialności 40 proc. skoczyli na ponad 90 proc. w ciągu 2 czy 3 lat. Czyli da się to zrobić – podkreślał.
Rozwijanie szczepień ochronnych seniorów nie uda się, jak mówiła przewodnicząca podkomisji, prof. Alicja Chybicka, bez zmian organizacyjnych, w tym uproszczeniu systemu i ścieżki pacjenta. - Tu celem w mojej opinii jest takie skrócenie ścieżki pacjenta, żeby chcąc się zaszczepić, mógł to zrobić podczas jednej wizyty w POZ lub w aptece - podkreślał Igor Grzesiak z Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej. W tej chwili lekarz POZ wystawia receptę, ale pacjent nie może skorzystać z refundowanej szczepionki w gabinecie, zaś aptekarz – choć dysponuje szczepionkami – nie może wystawić recepty refundowanej. - Można by to było zmienić, gdyby farmaceuta po podaniu przez pacjenta PESELu mógł uzyskać dostęp do Internetowego Konta Pacjenta. Tą drogą otrzymałby informację o chorobach współistniejących, mógłby na podstawie algorytmu PESELu wydać szczepionkę jako refundowaną w całości albo części – mówił Mikołaj Konstanty, wiceprezes samorządu aptekarzy. Takie rozwiązanie NRA przedstawiła jako poprawkę do obecnie procedowanej ustawy o świadczeniach. - Przy takim rozwiązaniu w trakcie jednej wizyty pobieramy dane, możemy wystawić receptę, a pacjent otrzymuje świadczenie - powiedział wiceprezes NRA.
Główny Inspektor Sanitarny, dr Paweł Grzesiowski zwrócił z kolei uwagę, że system finansowania szczepień, w tym dla seniorów, nie jest jednolity. - O tym, czy szczepionka jest bezpłatna czy nie, decyduje albo ustawa o refundacji, albo ustawa o lekach darmowych dla seniora. To wprowadza zamieszanie, bo niektóre ze szczepionek są objęte pełną refundacją, niektóre z nich są objęte częściową. Na przykład przeciwko pneumokokom szczepionka w niektórych grupach jest objęta 50-procentową refundacją. Szczepionka przeciwko półpaścowi też ma w pewnej wąskiej grupie osób refundację 50-procentową. Więc tu jest pewien problem, ponieważ szczepionki dla dorosłych z zasady w większości są odpłatne – przyznał.
Pojawiły się też apele o rozszerzenie refundacji, czy też po prostu objęcie, przynajmniej dla seniorów i grup pacjentów szczególnie podatnych na infekcje, pełnym finansowaniem znacznie dłuższej listy szczepionek. Wśród tych, które powinny – ze względu na cenę, będącą barierą dla ogromnej części seniorów – zostać objęte pełną refundacją dla osób powyżej 65 roku życia wskazano szczepionkę przeciw półpaścowi. - Półpasiec i wiatrówka u dzieci chorych na nowotwory i u seniorów są nadzwyczaj groźne, często zabierają im życie. Potrafimy uzyskać remisję i wyleczyć chorego z choroby nowotworowej, a on potem ginie na powikłanie choroby zakaźnej. To jedna z najgorszych sytuacji dla onkologa – zgodziła się z ekspertami prof. Chybicka.
Przedstawiciele MZ zapewniali, że trwają prace nad zwiększeniem dostępności do szczepień dla dorosłych, jednak – jak mówiła Joanna Kujawa z Departamentu Zdrowia Publicznego w Ministerstwie Zdrowia - nie należy spodziewać się błyskawicznego wprowadzenia zmian. - Mogę zapewnić państwa o tym, że ze strony pani minister zdrowia - i mam tutaj upoważnienie od pana ministra Koniecznego - mamy zielone światło na te zmiany. Tylko też musimy je racjonalnie przygotować – mówił z kolei dr Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny.