Różnica pomiędzy klasyczną a bezelektrodową stymulacją serca jest jak różnica między jazdą zaprzęgiem konnym a lotem załogowym na Marsa – mówi prof. Przemysław Mitkowski z I Kliniki Kardiologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Poznaniu.
Technologia nie tylko skuteczna, ale także po prostu piękna
Opublikowano 31 lipca 2024 12:00
Tematy
Przemysław Mitkowski