37 lekarzy, diagnostów, pielęgniarek i ratowników medycznych (m.in. z CSK MSWiA, Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i WOPR ) przyleciało z Polski w czwartek wieczorem.
Zakażenie koronawirusem potwierdzono tylko u kilku spośród ponad trzech tysięcy kierowców, którzy przeszli szybki test – podaje RMF powołując się na polską ambasadę w Londynie.
Negatywny wynik nie oznacza natychmiastowego opuszczenia Wysp. Wielu przetestowanych kierowców nadal tkwi w ogromnych kolejkach.
Z kolei ci nieliczni, u których wykryto zakażenie, mają udać się do w hotelu Holiday Inn w Rochester, gdzie przejdą kwarantannę (nie będą musieli pokrywać kosztów pobytu). Kabiny, w których podróżowali, zostaną poddane dezynfekcji.
Pierwsza grupę pomagających Polaków w piątek rano rozpoczęła powrót do kraju. Zastąpi ich dziś liczniejsza, ok. 60-osobowa grupa polskich medyków wojskowych, o czym poinformowali na Twitterze pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Żołnierze (między innymi z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ) nie poprzestaną na testowaniu. "Uwięzionym" kierowcom będą też dostarczać jedzenie i napoje oraz środki ochrony osobistej.
Źródła: Twitter / RMF / Onet