Na ustawę o badaniach klinicznych środowisko medyczne, ale też pacjenci czekają już bardzo długo – obietnica padła podczas konferencji „Agencja Badań Medycznych – impuls dla rozwoju nauki, zdrowia i innowacji”, podsumowującej dotychczasowe dokonania ABM, ale przede wszystkim poświęconej planom i wyzwaniom na kolejny rok. Prezes Agencji Badań Medycznych Radosław Sierpiński wyraził nadzieję, że ustawa o badaniach klinicznych zacznie obowiązywać od początku 2023 r. – Jest ona klamrą naszej działalności, która harmonizuje Polskę z prawodawstwem europejskim – mówił.
Minister zdrowia podkreślał ogromną rolę ABM i obszaru badań klinicznych w systemie ochrony zdrowia. - W obliczu małych zasobów i ogromnego zapotrzebowania na usługi medyczne potrzebna jest technologia i rozwój technologiczny – innowacje, impulsy z tym związane, szybkie przekładanie innowacji do publicznego systemu opieki zdrowotnej – mówił. W jego ocenie Agencja Badań Medycznych ma być jednym z tych impulsów do rozwoju technologii medycznych w kraju.
– Przekrój tematów realizowanych przez Agencję jest pełny, co daje nadzieję, że będziemy mogli w sposób zrównoważony zajmować się technologią, nie tylko wybierając jeden wąski zakres, który da ten impuls, ale mając poczucie, że w każdej dziedzinie wykonujemy aktywności – powiedział Niedzielski. W badaniach klinicznych bierze w tej chwili udział ok. 50 tysięcy pacjentów. – Mają oni możliwość, pewną nadzieję leczenia chorób, które nie mają jeszcze wystarczającego zabezpieczenia – powiedział.
Z kolei Radosław Sierpiński ocenił, że kierowana przez niego instytucja „coraz częściej zaczyna wyznaczać trendy, jeżeli chodzi o postęp naukowy, postęp kliniczny w rozwoju nauk medycznych w Polsce”. – Badania kliniczne, badania naukowe stają się integralną częścią systemu ochrony zdrowia. Bez badań klinicznych nie ma nowoczesnego systemu ochrony zdrowia, nie ma nowych technologii, które mogą być dostarczane do pacjentów – stwierdził. Jednocześnie już w dalszej części konferencji Sierpiński przypomniał, że jako szef ABM ma świadomość, że nie na badaniach klinicznych opiera się piramida świadczeń, udzielanych w systemie. Agencja wspiera jednak system w ten sposób, że mocno koncentruje się na obszarach absolutnie fundamentalnych, czyli chorobach układu krążenia i onkologii. Ważnym nurtem badań – przez swoją specyfikę – jest też obszar chorób rzadkich, w tym rzadkich nowotworów.
ABM chce też odgrywać ważną rolę w partnerstwie z przemysłem farmaceutycznym. Na konferencji padły wręcz deklaracje „restauracji polskiego przemysłu farmaceutycznego”. – W ciągu ostatnich tygodni rozstrzygnęliśmy konkurs dedykowany produktom generycznym. Polskie znakomite firmy farmaceutyczne będą miały okazję rozwijać innowacyjne postaci swoich leków – mówił Sierpiński.
Jakie jeszcze plany ma ABM? – Chcemy, żeby w Polsce powstały centra medycyny cyfrowej, bo wierzymy, że digitalizacja medycyny, postęp cyfrowy jest fundamentalny i że technologia przełoży się na opiekę nad pacjentami – powiedział Sierpiński. Wyraził nadzieję, że w 2023 r. powstanie dziesięć takich ośrodków, które mają być kolejnym, wobec centrów wsparcia badań klinicznych, krokiem w synchronizacji i koordynacji systemu badań klinicznych.
W czasie konferencji wręczono po raz pierwszy nagrody prezesa ABM „Medycyna jutra”. I tu nie obyło się bez innowacji – w procesie wyboru laureatów zastosowano algorytmy sztucznej inteligencji.
W kategorii „Instytucja” laureatem został Gdański Uniwersytet Medyczny, w kategorii „Główny badacz” – pediatra i specjalistka onkologii i hematologii dziecięcej prof. Anna Raciborska, kierująca Kliniką Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży w Instytucie Matki i Dziecka. W kategorii „Organizacja pozarządowa” – Stowarzyszenie Polskiej Grupy ds. Leczenia Białaczek u Dorosłych.
