Po raz pierwszy od czasu wybuchu epidemii, SARS-CoV-2 pojawił się wśród lekarzy z największego ośrodka medycznego. Park-Won-soon, burmistrz Seulu, potwierdził że jedna z pielęgniarek w Klinice Kardiologii zachorowała na Covid-19. Dodatkowe testy potwierdziły zakażenie u kolejnych trzech pielęgniarek. Prawdopodonie wśród pozostałego personelu w najbliższych dniach pojawią się kolejne potwierdzone przypadki zachorowań. Urzędnicy miejscy przeprowadzili testy 265 z 277 osób, w tym pracowników służby zdrowia i pacjentów, którzy kontaktowali się z zarażonymi pielęgniarkami i tymczasowo zamknęli część szpitala.
Urząd Seulu wysłał 18 oficerów do skontrolowania placówki, w której doszło do zakażenia. Władze jeszcze nie rozpoznały drogi infekcji. Do tej pory epicentrum epidemii zostało zlokalizowane w słynnej dzielnicy nocnych klubów w Itaewon w Seulu. Jednak żadna z pielęgniarek w ostatnim czasie nie przebywała w tym rejonie.
Zakażona pielęgniarka uczestniczyła w operacjach prowadzonych przez kardiologię oraz oddziały położniczo-ginekologiczne przez dwa tygodnie przed wykazaniem objawów. W niedzielę wieczorem zgłosiła objawy, m.in. wysoką gorączkę, charakterystyczne dla koronawirusa. Szanse na to, że wirus przedostał się do pozostałych oddziałów są nikłe. Sala chirurgii kardiologicznej, w której pracowała pielęgniarka, służy do leczenia podciśnieniem.
Jung Sun-kyun, szef Biura Okręgowego Gangnam-gu, powiedział, że dodatkowe badanie epidemiologiczne ujawni, czy infekcja miała miejsce w szpitalu, czy poza nim.
Źródło: Korea Biomedical Review