Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

3 powody, dla których komary nie kochają wszystkich ludzi tak samo

MedExpress Team

Tomasz Kobosz

Opublikowano 16 lipca 2014 14:31

3 powody, dla których komary nie kochają wszystkich ludzi tak samo - Obrazek nagłówka
Fot. Thinkstock/Getty Images
Krwiopijcze komary są nieodłącznym elementem letnich wieczorów. Nie gryzą jednak wszystkich sprawiedliwie. Mniej więcej 20 proc. z nas może się „cieszyć” ich szczególnymi względami. Dlaczego tak się dzieje?
[caption id="attachment_19315" align="alignnone" width="620"]Fot. Thinkstock Fot. Thinkstock[/caption]

Krwiopijcze komary są nieodłącznym elementem letnich wieczorów. Nie gryzą jednak wszystkich sprawiedliwie. Mniej więcej 20 proc. z nas może się „cieszyć” ich szczególnymi względami. Dlaczego tak się dzieje?

Samce komarów żywią się nektarem kwiatów. Żądne krwi są tylko samice, ponieważ do powstania jaj w ich jajnikach niezbędne jest odżywianie się krwią określonych gatunków zwierząt lub człowieka.

Komarzyce wyczuwają obecność swojej „ofiary” z odległości kilkudziesięciu metrów. Wabi je m.in. kwas mlekowy, 4-metylofenol i inne składniki potu, których proporcje zależą od flory bakteryjnej zamieszkującej naszą skórę. Liczba bakterii bytujących na powierzchni ludzkiego ciała sięga biliona, jednak tylko 10 proc. gatunków jest stała i występuje na skórze każdego z nas. To właśnie zmienny skład pozostałych 90 proc. sprawie, że niektórzy ludzie przyciągają komary szczególnie mocno.

To jednak nie wszystko. Także zwiększone stężenie dwutlenku węgla w wydychanym powietrzu działa na komarzyce jak magnes. Dlatego właśnie komary częściej atakują osoby pokaźnej postury niż o drobnej budowie ciała. Znaczna produkcja CO2 towarzyszy, oczywiście, wysiłkowi fizycznemu, dlatego aktywność na świeżym powietrzu zwiększa ryzyko ugryzień.

Jakby tego było mało – komary posługują się także termodetekcją, co sprawia, że w przypadku ludzi bardziej narażeni na ukąszenia komarów są młodzi mężczyźni, dzieci i kobiety w okresie owulacji.

Jak więc się bronić? Zdaniem naukowców skuteczne są tylko dwie metody – używanie repelentów zawierających DEET (N,N-Dietylo-m-toluamid), którego woń jest dla owadów nie do zniesienia oraz stosowanie leków antyhistaminowych, które łagodzą skutki ukąszeń.

 

Źródło: Business Insider

Podobne artykuły

2500x1100

Świadomy pacjent

22 listopada 2024
kiszonki
#WyszłoNaZdrowie

Kiszonki: zdrowie i długowieczność

22 listopada 2024
Grant_V_edycja
22 listopada 2024

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także

iStock-861991614
Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach

IBB PAN: wiemy, jak poradzić sobie z gronkowcem złocistym

18 listopada 2024
iStock-1324663432
22 lipca 2024
iStock-1500340390
10 sierpnia 2023