Badanie przeprowadzono na myszach, jednak zdaniem autorów jest bardzo prawdopodobne, że u ludzi dzieje się podobnie.
Gryzoniom przez trzy kolejne dni podawano alkohol w dawce odpowiadającej wypiciu przez człowieka 1,5 butelki wina. Naukowcy zauważyli, że spowodowało to wzrost aktywności neuronów wytwarzających neuropeptyd AgRP w mózgach myszy. Z wcześniejszych badań wiadomo, że nadprodukcja AgRP (np. u zwierząt genetycznie w tym celu zmodyfikowanych) powoduje znaczny wzrost apetytu i otyłość. W fizjologicznych warunkach wytwarzanie AgRP wzmaga się znacznie pod wpływem głodu. Pojone alkoholem gryzonie jadły wyraźnie więcej niż myszy abstynentki z grupy kontrolnej.
Eksperyment powtórzono po kilkunastu dniach, tym razem zablokowano jednak farmakologicznie wytwarzanie AgRP. W efekcie – jak się spodziewano – alkoholizowane myszy nie były szczególnie zainteresowane jedzeniem.
Zdaniem autorów, wyniki badania pomogą w lepszym zrozumieniu mechanizmów powstawania otyłości i nadwagi oraz w wypracowaniu skuteczniejszych metod zapobiegania przybieraniu na wadze.
Źródła: Nature Communications/BBC News