Badanie, którego wyniki opublikowano na łamach „BMC Medicine”, objęło ok. 5000 kobiet w średnim wieku. Okazało się, że ponad 3 proc. cierpi na zaburzenia odżywiania. W części przypadków problem towarzyszył im od wieku kilkunastu lat, u pozostałych choroba rozwinęła się dopiero po 40. roku życia.
– Większość uczestniczek badania, u których anoreksja lub bulimia pojawiały się tak późno, przyznała, że nigdy wcześniej nie rozmawiały [z lekarzem] na temat tego problemu. Można więc zakładać, że ogromna część takich chorych nie jest zdiagnozowana i nie szuka pomocy – mówi dr Nadia Micali, główna autorka.
Zaburzenia odżywiania zdarzają się także wśród mężczyzn w średnim wieku. – Około 15 proc. spośród naszych pacjentów płci męskiej [z zaburzeniami odżywiana] to panowie po czterdziestce – podkreśla dr Micali.
Zdaniem badaczy, chorzy na anoreksję lub bulimię rzadko szukają pomocy m.in. z powodu lęku przed stygmatyzacją, jaka dotyka chorych psychicznie. Późne zgłoszenie się do specjalisty zmniejsza jednak szanse na skuteczne leczenie.
Źródło: BBC News