Podczas 52. Dorocznej Konferencji Europejskiego Stowarzyszenia Badań nad Cukrzycą (EASD) w Monachium przedstawiono wyniki nowej analizy post-hoc danych badania klinicznego III fazy LixiLan-L. Wynika z niej, że liczba pacjentów, którzy osiągnęli docelowy dobowy poziom poposiłkowego stężenia glukozy (ang. post-prandial glucose, PPG) była większa w grupie przyjmującej preparat skojarzony (insulina glargine + liksysenatyd) o stałych proporcjach, niż wśród osób stosujących tylko insulinę glargine w stężeniu 100 jednostek/ml.
– Kontrola poziomu cukru we krwi po posiłku to ważny element ogólnej kontroli glikemii, która pomaga pacjentom w leczeniu cukrzycy – powiedział Josep Vidal ze szpitala klinicznego w Barcelonie i główny autor badania. – Ta nowa analiza dostarcza kolejnych dowodów na to, że wskazane jest stosowanie preparatu złożonego u pacjentów dorosłych z cukrzycą typu 2, którzy potrzebują lepszej kontroli poziomu glukozy we krwi po posiłku, jako uzupełnienia lepszej kontroli poziomu HbA1c.
Analiza wykazała również istotnie wyższy odsetek pacjentów, u których po 30 tygodniach osiągnięto docelowy poziom PPG, na podstawie samodzielnych pomiarów stężenia glukozy w osoczu, wykonywanych kilka razy w ciągu doby (SMPG). Jak zgłaszano wcześniej, w badaniu LixiLan-L, częstość występowania objawowej hipoglikemii była podobna w przypadku preparatu złożonego o stałych proporcjach i insuliny glargine w stężeniu 100 jednostek/ml.
Liksysenatyd jest agonistą receptora glukagonopodobnego peptydu–1 (RA GLP–1). GLP–1 jest hormonem peptydowym uwalnianym w ciągu kilku minut po spożyciu posiłku. Wiadomo, że hamuje on wydzielanie glukagonu z komórek alfa trzustki i stymuluje zależne od glukozy wydzielanie insuliny przez komórki beta trzustki. Spowalnia też opróżnianie żołądka.
Źródło: materiały prasowe