Jedna trzecia GP na Wyspach otrzymała w ostatnich dniach informację, że stosowany przez nich od 2009 r. program QRISK2 Calculator (cześć oprogramowanie SystmOne produkowanego przez firmę TPP) zawiera błędy w algorytmie służącym do szacowania ryzyka zawału serca lub udaru mózgu u pacjentów z podwyższonym poziomem cholesterolu. Skutkiem tych błędów mogłoby być zarówno zlecanie statyn osobom, które – zgodnie wytycznymi – jeszcze ich nie potrzebowały, jak i nieprzepisywanie ich chorym, którzy powinni te leki przyjmować.
Błąd wykrył sam producent programu i poinformował o tym rząd w kwietniu br. Brytyjska Agencja ds. Regulacji Leków i Produktów Ochrony Zdrowia (Medicines and Healthcare products Regulatory Agency – MHRA) wszczęła śledztwo w celu wyjaśnienia przycyzn błędu oraz oszacowania, jak wielu pacjentów i w jakim stopniu mogło ucierpieć.
Zdaniem lekarzy z Royal College of GPs, włączenie statyn jest zawsze traktowane bardzo poważnie, a pacjenci, którzy je przyjmują są regularnie monitorowani, dlatego prawdopodobieństwo szkód z powodu błędu w oprogramowaniu, które jedynie wspomaga lekarza w podjęciu decyzji, nie jest zbyt duże.
Źródła: New Scientist / BBC News