W grudniu 2017 r. NHS England przekazał brytyjskiemu Ministerstwu Zdrowia projekt wytycznych dotyczących ograniczenia liczby leków refundowanych. Zakładano, że wprowadzenie ich w życie może przynieść rocznie 141 mln funtów oszczędności.
Zgodnie z planem, z refundacją pożegnać musiały się między innymi preparaty homeopatyczne, zioła lecznicze oraz niektóre witaminy i suplementy. W dalszej kolejności - wiele różnych leków OTC.
Nieco wcześniej NHS opublikował kierowane do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej zalecenia, w których wymieniono leki (i grupy produktów), jakie nie powinny już być rutynowo przepisywane pacjentom publicznej podstawowej opieki zdrowotnej, ze względu na brak skuteczności lub szkodliwość. Wśród nich znalazły się wszystkie preparaty homeopatyczne (pełna lista dostępna jest tutaj).
Brytyjskie Stowarzyszenie Homeopatyczne (BHA) zwróciło się do sądu (High Court of Justice) z wnioskiem o sprawdzenie, czy wydane przez NHS wytyczne są zgodne z prawem.
BHA doszukało się „poważnych uchybień w sposobie, w jaki NHS konsultował się z opinią publiczną w tej sprawie". Głównym zarzutem BHA było to, że wykorzystywany w konsultacjach raport był nieaktualny, a przy tym tak obszerny [275 stron] i skomplikowany, że zniechęcał do zapoznania się ze sprawą.
Zdaniem Margaret Wyllie, przewodniczącej BHA, grupa respondentów biorących udział w konsultacjach społecznych nie była dostatecznie liczna [3000 osób], a same konsultacje trwały zbyt krótko [3 miesiące] i były... "zmanipulowane przez zdrowotnych bossów”.
Po 4 dniach prawniczej przepychanki, sąd oddalił wniosek BHA.
- Z dużym zadowoleniem przyjmujemy tak jednoznaczną decyzję sądu. Nie ma dowodów na skuteczność homeopatii. W najlepszym przypadku ma ona wartość placebo, a jej refundowanie to marnotrawienie publicznych funduszy – powiedział szef NHS, Simon Stevens.
Źródła: NHS / PharmaTimes