Migotanie przedsionków to częsty problem pacjentów po pomostowaniu aortalno-wieńcowym. Dotyczy nawet co trzeciej osoby, której wszczepiono „bajpasy”. Rozwiązaniem może być botoks.
W badaniu przeprowadzonym przez rosyjskich kardiochirurgów wzięło udział 60 pacjentów. Podczas operacji wszczepienia „bajpasów” wykonano u nich zastrzyki z botoksu (grupa badawcza) lub soli fizjologicznej (grupa kontrolna). Miejscem iniekcji były płaty tkanki tłuszczowej położone wokół mięśnia sercowego.
Po upływie 30 dni okazało się, że częstość występowania migotania przedsionków w grupie, której podano botoks wynosi 7 proc., natomiast w grupie kontrolnej – 30 proc. Jeszcze ciekawsze były wyniki obserwacji przeprowadzonej po 12 miesiącach od zabiegu. Migotanie przedsionków stwierdzono wtedy u 27 proc. badanych z grupy kontrolnej i u ani jednego z grupy, która otrzymała toksynę botulinową. Nie zaobserwowano przy tym żadnych działań niepożądanych nastrzykiwania botoksem.
Wyniki rosyjskiego eksperymentu są bardzo obiecujące, trzeba jednak zwrócić uwagę na stosunkowo niewielką liczbę osób objętych badaniem. Zanim metoda będzie miała szansę trafić do szerszego stosowania potrzebne będzie przeprowadzenie badań na większej próbie chorych.
Źródła: AHA / NewsMax