Kierowany przez dr Shikhę Garg zespół naukowców z Centers for Disease Control and Prevention (CDC) przeanalizował dane 43 608 dorosłych pacjentów hospitalizowanych w ciągu pięciu sezonów grypowych – od 2013/14 do 2017/18. Dane pochodziły z bazy Influenza Hospitalization Surveillance Network (FluSurv-NET), który zawiera informacje z ponad 250 szpitali w 13 stanach.
Analiza pokazała, że ryzyko ciężkich następstw grypy (w tym zgonu) było średnio o 36% niższe u pacjentów, którzy zostali zaszczepieni niż u tych, którzy się nie szczepili.
Wśród osób w przedziale wiekowym 18–64 lat hospitalizowanych z powodu zakażanie wirusem H1N1, szczepienie zmniejszało ryzyko: zgonu – o 36%, przyjęcia na oddział intensywnej terapii – o 19%, wentylacji mechanicznej – o 34% oraz zapalenia płuc – o 17%. Ponadto, przeciętny czas hospitalizacji na OIOM-ie – jeśli już do takowej doszło – był krótszy wśród pacjentów zaszczepionych.
U pacjentów w wieku 65+ szczepienie redukowało ryzyko przyjęcia na OIOM o 28% i ryzyko wentylacji mechanicznej o 46%.
Jednak u zaszczepionych, którzy zapadli na grypę spowodowaną wirusem H3N2 lub wirusem B – nie zaobserwowano tak istotnego zmniejszenia częstości ciężkich następstw choroby.
Badanie nad wpływem szczepienia dzieci na ryzyko hospitalizacji z powodu grypy i jej powikłań przeprowadził zespół dr Angeli Campbell z Influenza Epidemiology and Prevention Branch w CDC.
Badacze mieli do dyspozycji dane kohorty 3630 dzieci w wieku od 6 miesięcy do 17 lat, które były hospitalizowane z powodu ostrej choroby układu oddechowego w okresie dwóch sezonów grypowych (2016/17 i 2017/18). Około 40% hospitalizowanych dzieci objętych badaniem – nigdy wcześniej poważnie nie chorowało.
Naukowcy wyodrębnili dwie grupy – pacjentów z potwierdzoną laboratoryjnie grypą oraz tych, których przyczyna hospitalizacji okazała się inna.
Porównali następnie odsetek zaszczepionych przeciwko grypie w obu grupach. W dalszej analizie wykorzystali modele matematyczne uwzględniające porę roku, początek i koniec sezonu grypowego, fazę choroby, w której konieczna była hospitalizacja, czas od pierwszych objawów i inne czynniki.
Okazało się, że dzieci zaszczepione przeciwko grypie trafiały do szpitala średnio dwukrotnie rzadziej w porównaniu do niezaszczepionych. Redukcja ryzyka nie była taka sama w przypadku różnych typów wirusa grypy, wywołującego zachorowanie.
– Było to 33% w przypadku wirusów H3N2, 76% w przypadku wirusów H1N1 i 59% w przypadku wirusów B – informuje dr Campbell.
Według danych CDC w sezonie 2018/19 szczepionkę przeciw grypie przyjęło w USA 45% dorosłych i 63% dzieci.
Źródło: Medscape