Migotanie przedsionków (AF) dotyczy około 3% populacji po 20. roku życia. W Europie co czwarta osoba w wieku średnim doświadczy tego zaburzenia rytmu. Liczbę pacjentów z AF na świecie szacuje się na ok. 21 mln mężczyzn i ponad 12 mln kobiet.
Częstość występowania AF rośnie z wiekiem. Bardziej narażone są też osoby z nadciśnieniem, chorobą niedokrwienną sera, przewlekłą chorobą nerek oraz otyli. Najważniejszym powikłaniem AF jest udar mózgu – 20–30 proc. udarów występuje u pacjentów z migotaniem przedsionków.
Analiza dokonana przez zespół naukowców kierowany przez dr Elizabeth Mostofsky z Harvard T.H. Chan School of Public Health w Bostonie objęła dane 55502 osób (26400 mężczyzn i 29102 kobiet) w wieku średnim. Przeciętny czas obserwacji wynosił 13,5 roku. W okresie tym w badanej grupie wystąpiło 3346 przypadków migotania przedsionków.
U obu płci zaobserwowano korelację pomiędzy ilością spożywanej czekolady a ryzykiem pojawienia się arytmii. U osób, które po ten przysmak sięgały od 1 do 3 razy w miesiącu (chodzi o porcje ok. 30 g) ryzyko AF było o 10 proc. niższe niż u tych, którzy czekoladę jedli rzadziej niż raz na miesiąc. Spożywanie jej raz w tygodniu wiązało się z obniżeniem ryzyka AF o 17 proc., a 2–6 razy w tygodniu o 20 procent. Jednak co za dużo to nie zdrowo – u amatorów czekolady, którzy pozwalali sobie na więcej niż 30 g dziennie korzyści były już mniejsze – spadek ryzyka wynosił ok. 16 procent.
Autorzy badania zaznaczają, że jego obserwacyjny charakter nie pozwala na stwierdzenie przyczynowo-skutkowej relacji pomiędzy jedzeniem czekolady a redukcją ryzyka migotania przedsionków. Jednak bogato występujące w czekoladzie flawonoidy obdarzone są właściwościami antyoksydacyjnymi i przeciwzapalnymi, które mogłyby wyjaśniać korzystny wpływ umiarkowanego spożycia tego produktu na serce.
Źródło: BMJ Journals – Heart