Zgodnie z projektem złożonym w California State Assembly (izba niższa parlamentu stanowego) przez deputowanego Jima Wooda, zabronione miałoby być wydawanie pacjentom kuponów zniżkowych (ang. copay coupons) na lek oryginalny, w sytuacji, gdy uzasadnione byłoby zastosowanie tańszego odpowiednika generycznego.
- Kupony wydają się wsparciem dla pacjentów, ale w rzeczywistości zwiększają wydatki na leczenie, ponieważ odwodzą od wyboru tańszych opcji terapeutycznych – powiedział Wood.
Podobne regulacje dotyczące kuponów czekają na wejście w New Jersey, a stan Massachusetts wprowadził takie ograniczenia jeszcze w 2012 roku.
Nieprzychylnie na lekowe kupony zaczynają też patrzeć amerykańskie władze federalne. Przykładem może być zainteresowanie grupy 20 senatorów kuponami firmy Mylan (po budzącej ogromne kontrowersje podwyżce produkowanego przez nią leku EpiPen).
- Firmy farmaceutyczne coraz częściej stosują kupony, obecnie wydawane są one już dla ponad 700 leków. To narzędzie promocyjne jest odpowiedzialne za wzrost wydatków na leki z 1 mld dolarów w 2010 do 7 mld w 2015 roku. Doraźnie – pacjenci są zadowoleni, bo płacą za leki mniej. Jednak większość „konsumentów” farmaceutyków nie myśli o tym, że pociąga to za sobą większe obciążenie ubezpieczycieli, a to - w dłuższej perspektywie – musi odbić się także na kieszeni samych pacjentów, choćby poprzez wzrost wysokości składek – przekonuje Wood.
Źródło: Fierce Pharma / PharmaDaily
