Autorzy analizy wzięli pod uwagę 23 randomizowane, kontrolowane badania, które objęły łącznie 2806 osób z bezsennością. W badaniach tych porównywano monoterapię lekiem przeciwdepresyjnym z placebo bądź z innymi sposobami leczenia bezsenności (np. benzodiazepinami).
W trzech badaniach porównywano skuteczność selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI) z placebo. Po 6 i po 12 tygodniach uczestnicy przyjmujący paroksetynę zgłaszali subiektywną poprawę jakości snu, jednak takie efektu nie wywierała fluoksetyna.
Trójcykliczne leki przeciwdepresyjne (doksepinę i trimipraminę) porównywano z placebo w 6 badaniach. Połączone wyniki z 4 z nich wskazały na umiarkowaną poprawę subiektywnej jakości snu w porównaniu z placebo. Leki z tej grupy wydłużały sen, ale miały bardzo niewielki wpływ na wydłużony czas zasypiania.
Z kolei dane o skuteczności trazodonu (związek chemiczny z grupy triazolopirydyn) były niejednoznaczne. W trzech badaniach wykazano jego umiarkowaną skuteczność, w dwóch innych – jej praktyczny brak.
Autorzy analizy zaznaczają, że większość objętych nią badań była niewielka i cechowała się krótkim czasem. Szczególnie w przypadku leków z grupy SSRI – zebrane dane były zbyt skąpe, aby wyciągać daleko idące wnioski. W analizie nie odniesiono się też do tolerancji i bezpieczeństwa leków, a jedynie do ich skuteczności.
Źródło: empr.com